Podróżni mogą od niedawna zobaczyć na dworcach kapmanię informacyjną przygotowaną przez Urząd Transportu Kolejowego. Jej celem jest informowanie pasażerów o przysługujących im prawach. Na sześciu plakatach umieszczono jednak hasła, które mogą utrwalać negatywne stereotypy o podróżowaniu koleją. Duże napisy „Nikt nic nie wie?” czy „Ktoś o tobie zapomniał?” zawisły w gablotach z rozkładami jazdy.
Nowe plakaty UTK pojawiły się m.in. na monitorach na największych stacjach i w gablotach PKP PLK ustawianych na peronach wielu polskich dworców. Sąsiadują z plakatami rozkładowymi, na których podróżni szukają dogodnych dla siebie połączeń. Niedawno, kiedy rozkłady były publikowane przez przewoźników, obok takich plakatów można było znaleźć informacje o promocjach i ulgach, reklamy połączeń itp. Dziś zamiast zachęty pasażerowie mogą przeczytać: „Nikt nic nie wie?”, „Czujesz się niepewnie?” czy „Niezadowolony z podróży?”. Czy po takiej rekomendacji w miejscu, w którym w oczywisty sposób oczekuje się zachęty do wyboru pociągu, zostaną klientami kolei?
Opóźnienie frustrujące leniwca i pasażerowie-wilkiKampania składa się z sześciu żartobliwych rysunkowych plakatów. W rolę podróżnych wcielają się tam zwierzątka, które podczas podróży spotyka niemiła niespodzianka. Każda z ilustracji skomentowana jest dużym sloganem, a na dole grafiki znajduje się krótkie zaproszenie na stronę urzędu. Mamy więc wciśniętą między dwa wilki owieczkę („Czujesz się niepewnie?”), osowiałego kangura z laską i połamaną nogą, który nie może wspiąć się na peron („Ktoś o tobie zapomniał?”) czy niemieszczącą się w wagonie żyrafę, która zgina wystającą przez okno szyję przed wjazdem do tunelu („Niezadowolony z podróży?”).
Jest też leniwiec (?), który z frustracji dużym opóźnieniem zamiast wokół gałęzi owinął się wokół peronowego „pragotronu”, jeż, który nie sięga do okienka kasowego i trudna do zidentyfikowania istota nieodnajdująca się na dworcu. Plakaty można obejrzeć
na stronie UTK. Są więc odzwierciedlenia bodaj wszystkich negatywnych stereotypów, jakie polskie społeczeństwo od lat powtarza w niemal każdej dyskusji o kolei. Mamy chaos na dworcu, niebezpiecznych współpasażerów, arogancję obsługi, ciasnotę, wielkie opóźnienia i bałagan rozkładowy.
Strach w ramach edukacji o prawach– Założeniem kampanii jest zwrócenie uwagi podróżnym, że są konsumentami, którzy powinni mieć realną możliwość dokonywania świadomego wyboru. Podróżni muszą znać swoje prawa i obowiązki, w szczególności powinni wiedzieć o procedurach i możliwościach dochodzenia tych praw – mówi Kamil Migała, rzecznik prasowy UTK. To stanowisko nie podlega dyskusji, jednak czy wybrana forma uświadamiania klientom przysługujących im przywilejów jest słuszna? Doprawdy trudno jest uwierzyć, zwłaszcza jeśli pociągiem podróżuje się sporadycznie, że kolej wykona dobrze swoją usługę, jeśli dokładnie tam, gdzie oczekuje się rzetelnej informacji, jest się straszonym wszystkim, co w podróży najgorsze.
Cały tekst można przeczytać w serwisie Rynek Kolejowy.