W ciągu dwóch lat łódzkie MPK otrzyma kolejny zastrzyk nowego taboru tramwajowego. Przewoźnik otrzymał zielone światło dla skorzystania z funduszy europejskich. Plany zakupu pierwszej serii autobusów elektrycznych będą musiały jednak zostać odłożone na późniejszy czas.
Wniosek dotyczy zakupu 12 nowych niskopodłogowych tramwajów. - Pojawiła się informacja, że projekt otrzymał pozytywną ocenę formalną i merytoryczną. Oczywiście należy jeszcze poczekać na oficjalną decyzję zarządu województwa, a następnie na podpisanie umowy z organami UE. Myślę, że powinno ono nastąpić za 2-3 tygodnie - zastrzega Agnieszka Hamankiewicz z Działu Promocji i Pozyskiwania Funduszy MPK. Wtedy też przewoźnik powoła wewnętrzną komisję, która zajmie się przygotowaniem przetargu. Wtedy też zostanie określona optymalna wielkość nowo kupowanych wagonów.
Brak pieniędzy na samodzielny zakup
Wagony zostaną kupione z myślą o kursowaniu na linii 14, łączącej osiedla Dąbrowa i Żabieniec. Ich liczbę dobrano tak, by móc zapewnić jej pełną obsługę. Na obu krańcach trasy znajdują się stacje Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, a po drodze znajduje się jeszcze trzecia - dworzec Łódź Kaliska. - Oprócz tego znaczenie miał też stan techniczny torowiska oraz połączenie ze sobą dużych i gęsto zaludnionych obszarów miasta - uzasadnia Hamankiewicz. Duża część trasy linii 14 przebiega po zmodernizowanej niedawno Trasie W-Z.
Tramwaje powinny trafić do MPK przed końcem 2018 r. - Tramwaje to droga inwestycja. Bez pomocy funduszy unijnych nie byłaby możliwa wymiana taboru na potrzebną skalę - twierdzi przedstawicielka MPK. W kwocie projektu (według danych zawartych we wniosku - 117 229 209 zł) oprócz samego zakupu wagonów ma się zmieścić także pakiet eksploatacyjno-naprawczy, wyposażenie obsługowe i budowa hali eksploatacyjno-naprawczej. Dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego ma wynieść 70 526 662 zł, a więc 60 procent wartości inwestycji.
Elektryczne autobusy? Poczekajmy
Na liście pozytywnie zweryfikowanych projektów z województwa znalazły się także zakupy niskoemisyjnych autobusów, zgłoszonych przez zakłady komunikacyjne z Tomaszowa Mazowieckiego (pojazdy spalinowe i hybrydowe), Łowicza, Sieradza i Kutna. Przez sito eliminacji nie przeszedł drugi zgłoszony przez łódzkie MPK projekt, dotyczący zakupu autobusów elektrycznych. - Poprawa stanu taboru tramwajowego to dziś ważniejsze zadanie - komentuje przedstawicielka MPK. Deklaruje też, że próby pozyskania funduszy zewnętrznych na elektrobusy będą w przyszłości ponawiane.
O planach związanych z bezemisyjnymi autobusami
pisaliśmy w kwietniu. Przypomnijmy: MPK myślało o zakupie 17 sztuk takich pojazdów i skierowaniu ich na trasy zbliżone do dzisiejszych linii 80 i 83. Łączą one pętlę Wydawnicza na granicy Widzewa i Śródmieścia z Retkinią i Teofilowem, przebiegając przez ścisłe centrum. Autobusy stacjonowałyby w zajezdni Limanowskiego. Oprócz niej stanowisko do ładowania baterii znalazłoby się na wspomnianej pętli.