W stolicy Rosji ruszyły kolejne zakupy autobusów elektrycznych. Miasto jest wierne rosyjskim producentom. Tym razem duże zamówienie trafiło do Kamaza.
Jak informuje agencja Interfax zamówienie trafiło do Kamaza, który ma dostarczyć 100 autobusów elektrycznych standardowej długości i aż 36 szybkich ładowarek. Dodatkowo umowa zobowiązuje rosyjskiego producenta do serwisowania autobusów przez najbliższe 15 lat. Cały kontrakt jest wart ponad 6,5 mld rubli, czyli ok. 90 mln euro.
Kamazowe elektrobusy mają mieć wszystkie nowoczesne udogodnienia dla pasażerów (wifi, ładowarki usb, wnętrze przystosowane dla osób niepełnosprawnych), a także wbudowaną satelitarną nawigację.
To już kolejne tak potężne zamówienie w Moskwie, choć w zeszłym roku było dwukrotnie większe. W maju 2018 r. tamtejszy przewoźnik Mosgotrans
podpisał dwie umowy na łączną dostawę 200 elektrobusów. Podzieliły się nią Kamaz i GAZ. Część autobusów trafiła na ulice Moskwy już w zeszłym roku, reszta zostanie dostarczona w tym. Łącznie obie zeszłoroczne umowy i całość wynikających z nich dostaw szacuje się na 12,7 mld rubli czyli 175 mln euro.
To prawdopodobnie nie koniec zakupów, bo według planów władz miasta w tym i w przyszłym roku Moskwa ma się wzbogacić o 300 elektrobusów rocznie. Cały moskiewski tabor to ok. 6,5 tys. autobusów.