Monako myśli o podziemnym połączeniu z Francją

Każdego dnia tysiące osób dojeżdżających do pracy – często z Francji – udaje się do właśnie do Monako, powodując przy tym ogromne korki na drogach. Nie inaczej jest w pociągach, które często są mocno przepełnione, co wpływa na opóźnienia. Sprawy nie ułatwiło niedawne chwilowe wstrzymanie na kilka godzin ruchu kolejowego między Niceą a Monako, co przełożyło się na jeszcze trudniejszą sytuację osób korzystających z transportu publicznego. W odpowiedzi na te problemy, w październiku 2024 roku rząd Księstwa Monako ogłosił przetarg na zaprojektowanie, budowę, finansowanie, eksploatację i utrzymanie podziemnego systemu transportowego, który połączy obiekt park&ride o powierzchni 3500 miejsc – położony między Èze a La Turbie – z centrum Monako. Model finansowania ma się opierać na partnerstwie publiczno-prywatnym.

Głównym celem przedsięwzięcia jest zmniejszenie liczby pojazdów wjeżdżających do Księstwa. Kierowcy mają zyskać możliwość zaparkowania auta w obszarze La Brasca (obszar położony między francuskimi gminami Èze i La Turbie), a następnie będą kontynuowali podróż podziemnym systemem transportu publicznego System musi być w stanie przewieźć 2400 pasażerów na godzinę w każdym kierunku, z możliwością zwiększenia przepustowości do 3600 pasażerów. To jeden z najbardziej ambitnych projektów, jakich kiedykolwiek podjęło się Monako. Zadanie oszacowano na 1,2 mld euro.

Metro, tramwaj, kolej…

Konkretny środek transportu nie został jeszcze ustalony, ale ma to być w pełni zautomatyzowany system podziemny. Rozważane opcje obejmują tramwaj podziemny, automatyczną kolejkę linowo-terenową lub metro. Automatyzacja zapewniłaby wysokie natężenie ruchu, częste i regularne przejazdy oraz łatwość konserwacji. Nowy system ma się wpisać w kilka wymagań zamawiającego, jak brak utrudnień w ruchu naziemnym, w przeciwieństwie do konwencjonalnego tramwaju, zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska dzięki mniejszej liczbie pojazdów wjeżdżających do Monako oraz szybka i sprawna obsługa dostosowana do potrzeb pasażerów.

Składanie ofert składano do lutego 2025 roku. Przetarg wygrała firma Systra, która opracuje koncepcję utworzenia linii ekspresowej z Francją. – Będziemy wspierać władze Monako w zarządzaniu tym projektem, począwszy od określenia ogólnych wymogów dotyczących projektu, eksploatacji i konserwacji, poprzez wybór konsorcjum prac, aż po monitorowanie projektu i wdrożenia tego transgranicznego systemu transportowego – przekazuje Systra.

Linia z dwiema stacjami

Oddanie do użytku nowego systemu planowane jest na rok 2031, jednak termin ten może ulec zmianie w zależności od wyników badań technicznych i wyzwań związanych z podziemną budową. Wyzwaniem dla tego miasta-państwa jest olbrzymia liczba pracowników transgranicznych, którzy przyjeżdżają codziennie z Francji do pracy w Monako. Dworzec kolejowy w Monako jest więc drugą najbardziej ruchliwą stacją na Lazurowym Wybrzeżu, z ponad 8 milionami podróżnych rocznie. Zaś dziennie 15 tys. samochodów przejeżdża siecią dróg, aby dotrzeć do Monako z zachodu.

Wiadomo, że władze Monako rozpatrują przede wszystkim budowę parkingu na około 3500 miejsc parkingowych. Projekt będzie przewidywał także budowę dworca kolejowego dla pasażerów, zaplecze techniczne dla przechowywania i utrzymania taboru. Stacja podziemna w Monako powstać miałaby pomiędzy obszarem przy ulicy Karola III a placem d'Armes. Druga stacja powstać ma przy parkingu park&ride pomiędzy Éze i La Turbie. Zamawiający wskazał, że wykonawca może złożyć propozycję utworzenia innych stacji na terytorium Monako. Za projekt odpowiada Ministerstwo Robót Publicznych, Środowiska i Rozwoju Miast Rządu Księstwa.