Metro Warszawskie poszukuje firmy, która wyczyści stropy z kurzu, brudu i spalin na stacjach Wilanowska, Wierzbno, Racławicka, Pole Mokotowskie i Politechnika. Ostatni raz sufity na tych stacjach były odświeżane dekadę temu. Do wymycia jest ponad 20 tys. m kw. powierzchni. Prace na peronach będą przeprowadzane w przerwie nocnej.
Stacje, na których będą przeprowadzane prace, należą do pierwszego odcinka, otwartego w 1995 r. Przystanki na północ od Wilanowskiej do Politechniki – wobec problemów z finansowaniem – zostały zrealizowane w wersji mocno oszczędnościowej. Zrezygnowano m.in. „ramp” nad torowiskiem, obecnych na stacjach ursynowskich. Ma to przełożenie m.in. na ogólną czystość – stropy stacji szybko się zabrudzają. Co kilka lat Metro w ramach prac utrzymaniowych czyści te powierzchnie z kurzu, brudu i zanieczyszczeń powstałych po przejeździe lokomotyw spalinowych. Po raz ostatni takie prace na stacjach mokotowskich przeprowadzano w 2004 r.
Stropy w przejściach podziemnych, halach odpraw (przy bramkach) oraz nad peronami będą myte za pomocą metody hydrodynamicznej. Na stacji Wilanowska będą czyszczone tylko stropy w przejściach podziemnych. Łączna powierzchnia stropów do wyczyszczenia wynosi nieco ponad 20 tys. metrów kwadratowych.
Stacja A-9 Racławicka podczas czyszczenia stropu w 2004 r.Wybrana firma będzie miała 60 dni na przeprowadzenie prac, przy czym te powinny rozpocząć się w ciągu siedmiu dni od podpisania umowy. Zakładając, że procedura wyboru wykonawcy będzie przebiegać bez problemów, odświeżanie stacji powinno zakończyć się w tym roku. Czyszczenie stropów będzie wymagało rozstawienia rusztowań, ale realizacja zadania nie będzie wiązać się z ograniczeniami w funkcjonowaniu stacji – prace będą wykonywane tylko w przerwie nocnej po wyłączeniu napięcia w trzeciej szynie. Mycie stropów w przejściach podziemnych może być prowadzone przy minimalnym ruchu pasażerskim, tuż przed zamknięciem stacji.