Na budowie odcinka zachodniego II linii metra doszło do wypadku. Na stacji Księcia Janusza doszło do osunięcia ziemi, w wyniku czego zmarł operator koparki pracującej przy wykopie podstropowym. Prace na tej stacji są wstrzymane.
Do wypadku doszło ok. godz. 21 na stacji C6 Księcia Janusza, gdzie jest już wydobywana ziemia z poziomu -2, czyli miejscu, w którym znajdować się ma hala peronowa. – Doszło do zawału ziemi. Koparka pracowała przy wykopie podstropowym. W momencie, gdy operator wysiadał z koparki, doszło do osunięcia się ziemi – mówi Bartosz Sawicki, rzecznik wykonawcy, firmy Gulermak.
Na miejsce zostały skierowane cztery zastępy straży pożarnej oraz pogotowie ratunkowej. Niestety, w wyniku wypadku pracownik budowy zmarł. Jego ciało odkopano po ok. 1,5 godzinie akcji ratunkowej. – Prace są wstrzymane. Na miejscu pracuje policja, czekamy na prokuratora – mówi Sawicki.
– Wszystkie prace były prowadzone zgodnie ze sztuką budowlaną, były prowadzone pod nadzorem. Niestety, to tragiczny wypadek, do którego może dojść na każdym placu budowy – mówi Bartosz Sawicki.
Umowę na realizację 3,4-kilometrowego odcinka zachodniego II linii, na którym znajdują się trzy stacje, podpisano
pod koniec września 2016 r. Prace przy stacjach C6 Księcia Janusza i C7 Młynów ruszyły pod koniec listopada 2016 r., a na C8 Płocka rozpoczęły się w tym roku. Najbardziej zaawansowana jest właśnie budowa stacji końcowej C6 Księcia Janusza – stąd bowiem w lutym mają wyruszyć tarcze TBM, których zadaniem będzie wydrążenie tuneli w kierunku stacji C9 Rondo Daszyńskiego. Czas trwania kontraktu to 38 miesięcy.
AKTUALIZACJA 20 października godz. 11:30Prace w miejscu wypadku są wstrzymane. – Czekamy na decyzję Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w sprawie ewentualnego ich wznowienia – mówi Bartosz Sawicki. Jak dodaje, w innych częściach stacji budowa toczy się normalnie.
Zapisz się do newslettera:
