Metro na Bemowo: Nowy przetarg to strata ok. 5 tygodni

W piątek 15 czerwca niespodziewanie został unieważniony toczący się przetarg na zachodni odcinek II linii metra na Bemowo – od stacji C4 Powstańców Śląskich do stacji C6 Księcia Janusza. – Błędy formalne spowodowały, że dla bezpieczeństwa tego procesu przetargowego Metro Warszawskie podjęło decyzję o unieważnieniu tego postępowania przetargowego i będziemy je powtarzać. To duża, i niemiła dla nas niespodzianka – przyznaje Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy.

Jak pisaliśmy, zamawiający nie przekazał na czas informacji o zmianie terminu składania ofert do publikacji w dzienniku urzędowym Unii Europejskiej przed pierwotnie wyznaczonym terminem składania ofert. Stanowi to naruszenie procedur związanych z zamówieniami publicznymi. Potencjalni wykonawcy mogli odstąpić od przygotowywania ofert, myśląc, że termin składania ofert – zgodnie z informacjami zawartymi w dzienniku urzędowym UE – już minął. Spółka, która zdecydowała o unieważnieniu przetargu, zabezpieczyła się przed możliwymi konsekwencjami finansowymi – karami, roszczeniami oraz groźbą utraty przynajmniej części dofinansowania.

Miasto zapowiada ogłoszenie nowego przetargu w pierwszym możliwym terminie. – Mieliśmy wiele zapytań do przetargu, więc wartością dodaną jest to, że te wszystkie elementy, które uznaliśmy za słuszne, zostaną uwzględnione w specyfikacji nowego zamówienia. Myślę, że na przestrzeni dosłownie 10 dni wystartujemy z przetargiem – mówi Kaznowska. Ta przerwa jest konieczna, gdyż Metro musi odczekać czas, w którym mogłyby wpłynąć potencjalne odwołania od decyzji o unieważnieniu postępowania (nawet pomimo faktu, że takie odwołania wydają się mało prawdopodobne).

Władze miasta zapewniają, że powtórka przetargu nie spowoduje istotnych opóźnień w realizacji inwestycji. – Stracimy niewiele czasu – około pięciu tygodni – mówi Kaznowska. Oferty powinniśmy poznać na przełomie lipca i sierpnia.