Partnerzy serwisu:
Prawo & Finanse

Matysiak: Ludzie potrzebują komunikacji dobrej, a nie bezpłatnej

Dalej Wstecz
Data publikacji:
05-09-2023
Ostatnia modyfikacja:
05-09-2023
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRAWO & FINANSE
Matysiak: Ludzie potrzebują komunikacji dobrej, a nie bezpłatnej
fot. ZDG TORPaulina Matysiak
- Podmiot, który wprowadza bezpłatną komunikację nie widzi potem powodu rozwijania jej. Można sobie umyć ręce – „przecież nasi mieszkańcy korzystają z transportu bezpłatnie. No to co mówicie, że ma być więcej autobusów? Przecież jest za darmo”. – mówi Paulina Matysiak posłanka Razem, przewodnicząca parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym.

Jakub Madrjas, Rynek Kolejowy: Podczas zbliżających się wyborów nagle ma zniknąć problem wykluczenia transportowego – państwo zobowiązało bowiem samorządy do zorganizowania każdemu transportu do lokalu wyborczego.

Paulina Matysiak, posłanka Razem, przewodnicząca parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym: Trudno to samo w sobie uznać za kontrowersję. Natomiast poza wyborami, które odbywają się co kilka lat, mamy mnóstwo innych potrzeb - każdego dnia. Dojechać musimy nie tylko na wybory, ale też do szkoły podstawowej czy średniej, lekarza, urzędu, miejsca pracy czy instytucji kultury. To jest szczególnie problem dla młodych osób, bo bardzo często ich decyzje są podejmowane ze względu na to, w którą stronę jedzie autobus albo gdzie pracują rodzice, a niekoniecznie tym, jakie talenty chcą rozwijać, w jakim kierunku chcą się kształcić. Nasze potrzeby transportowe nie pojawiają się tylko w terminie wyborów. One dotyczą nas we wszystkie inne dni. Oby ten pomysł nie skończył się na dojeździe do urny wyborczej, ale został rozszerzony.

Rząd często podkreśla, że wprowadził Fundusz Rozwoju Połączeń Autobusowych.

Ja mam takie poczucie, że jak Prawo i Sprawiedliwość chce się pochwalić tym, jak i co robi dla transportu publicznego, to wtedy „wyciąga” FRPA i opowiada o tym, jakim sukcesem jest ten fundusz. A jeżeli ktoś zwraca uwagę na to, co nie działa, ze z wielu miejsc w dalszym ciągu nie można się wydostać, to wtedy PiS mówi „to nie nasze zadanie, to odpowiedzialność samorządów”. Ustawa o publicznym transporcie zbiorowym jasno mówi, kto, za jaki transport na jakim terenie odpowiada. Natomiast nie mamy ani żadnego mechanizmu egzekwowania tej odpowiedzialności, powiedzenia „hej starosto! Nie ma u ciebie transportu, nie można z innej gminy dojechać do stolicy powiatu i to jest twoja odpowiedzialność”. Nie ma takiego mechanizmu, gdzie można byłoby kogoś przywołać do porządku, dać przysłowiową żółtą kartkę i upomnieć się o mieszkańców, którzy nie mogą załatwić swoich spraw. Mamy oczywiście wspomniany fundusz, ale ten fundusz jest tylko dla chętnych podmiotów i chętnych jednostek.

I jak to rozwiązać?

Jeżeli powiat dostanie pieniądze na organizowanie transportu publicznego na swoim terenie i będzie mógł te pieniądze wydać tylko na organizację transportu, na nic innego, to po prostu zacznie ją organizować. I teraz należałoby się zastanowić, jak wygląda sytuacja różnych powiatów w skali kraju – a takich danych ministerstwo nie chce zbierać. Mamy takie sytuacje, gdzie wydajemy naprawdę bardzo dużo pieniędzy, np. na funkcjonowanie instytucji kultury, do których nie można dojechać transportem zbiorowym, bo go nie ma, można za to dojechać własnym samochodem - i mam poczucie, że tu jest mocno coś nie tak. Podobnie wygląda kwestia z dojazdem do miejscowości uzdrowiskowych. Wysyłamy naszych obywateli do uzdrowiska, do sanatorium po to, żeby podreperowali swoje zdrowie, a przecież do wielu miejscowości uzdrowiskowych nie da się dojechać transportem publicznym! W zasadzie rola państwa kończy się z wystawieniem skierowania.

W samym Funduszu nie ma rozwiązanych kwestii związanych ze standardami komunikacji. Prawo i Sprawiedliwość prezentuje tylko dane dotyczące długości linii autobusowych w całym kraju: było tyle, a teraz jest tyle i to dobrze. Ale żeby powiedzieć czy rzeczywiście jest lepiej, trzeba sięgnąć dużo głębiej, sprawdzić funkcjonowanie transportu w każdym powiecie, na relacje, na godziny odjazdów, częstotliwość. Co nam po długości tras, po których jeździ jeden autobus? Z tego nic nie wynika. Możemy to sumować i pokazywać, że wydajemy więcej pieniędzy, mamy więcej linii, a nadal będą sytuacje, w których ktoś nie będzie miał transportu w sobotę. I to jest rzeczywistość. Nasze życie to przecież nie jest tabelka w Excelu.

Gminy często tłumaczą, że na więcej niż zorganizowanie tych podstawowych kursów dwa czy cztery razy dziennie w dni robocze ich nie stać, bo nie mają więcej pieniędzy.

Kwestie finansowe są niezwykle istotne, ale to często tylko wymówka; mało który decydent, starosta, burmistrz widzi potrzebę uruchomienia tych połączeń. To jest też trochę kwestia tego, że gdy włodarz sam nie korzysta z transportu publicznego, nie dojeżdża do pracy autobusem, to ta usługa jest dla niego ostatnia na liście priorytetów. Potem okazuje się, że bijemy rekordy w liczbie samochodów na osobę w gospodarstwach domowych. Tylko że to nie jest miara naszego sukcesu gospodarczego, tylko tego, że państwo nie daje alternatywy. Polacy kupują auta nie dlatego, że chcą, tylko dlatego że muszą, bo inaczej sobie nie zorganizują życia, nie zabiorą dzieciaków na zajęcia pozalekcyjne, nie dojadą do pracy. A w weekend nie pojadą do kina, bo nie wrócą z niego autobusem. Trzeba zmienić sposób myślenia wielu samorządowców, ale też zacząć wymagać organizacji tych usług.

Do tego potrzeba jednak wiedzy i umiejętności

Hasło lewicy to autobus w każdej gminie, kolej w każdym powiecie. To jest absolutne minimum - o ile odgórnie ustalimy jasne standardy, które musi spełniać transport. I nie zgadzam się, że to jakieś odkrywanie Ameryki i nie wiadomo jak trudne zadanie, z którym samorządy sobie nie poradzą.

Z drugiej strony wiele samorządów wprowadza bezpłatną komunikację – mimo że badania pokazują, że to najczęściej niekorzystne rozwiązanie, które ma więcej wad niż zalet.

Rozmawiam w terenie z mieszkańcami naprawdę wielu gmin o ich potrzebach komunikacyjnych – i tam nikt nie podnosi takiego postulatu! Oni chcą mieć autobus, chcą żeby on w ogóle się zatrzymał na przystanku w ich miejscowości... Dobrze zorganizowana komunikacja to również ceny biletów, które muszą być dostosowane do sytuacji materialnej i nie mogą być jakieś dramatycznie wysokie. Ale nie trzeba uszczęśliwiać ludzi na siłę bezpłatnym autobusem kursującym rzadko i donikąd.

Moją największą obawą jest chyba jednak to, że podmiot, który wprowadza bezpłatną komunikację nie widzi potem powodu rozwijania jej. Można sobie umyć ręce – „przecież nasi mieszkańcy korzystają z transportu bezpłatnie. No to co mówicie, że ma być więcej autobusów? Przecież jest za darmo”.

Co należałoby zatem poprawić w pierwszej kolejności?

A co już zostało zrobione? Czy została zrobiona diagnoza stanu transportu publicznego? Nie. Nie mamy ujednoliconego systemu, nie mamy jednego systemu biletowego i jednej wyszukiwarki połączeń autobusowych. Kilka lat temu na Kongresie Transportu Publicznego wiceminister Andrzej Bittel opowiadał swoją smutną historię z Gór Stołowych – gdzie wyszedł na przystanek i nie wiedział czy przyjedzie autobus, bo nie było rozkładu jazdy. Czy od tego czasu coś się zmieniło na lepsze? Nie. A przecież to właśnie ministerstwo odpowiedzialne za transport powinno zadbać o dostępność rozkładów! Wystarczy wymagać od przewoźników przesyłania do starostw rozkładów jazdy w określonym formacie elektronicznym, które to dane ministerstwo mogłoby prezentować w prostej wyszukiwarce. Ministerstwo jednak nie jest tym zainteresowane.

Całą rozmowę można przeczytać w najnowszym numerze miesięcznika "Rynek Kolejowy". Zachęcamy do prenumeraty!


Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Matysiak (Razem) o CPK: Brakuje nam myślenia sztafetowego

Prawo & Finanse

Matysiak (Razem) o CPK: Brakuje nam myślenia sztafetowego

Jakub Madrjas 08 listopada 2023

Furgalski: Potrzebna nowa konstytucja transportu publicznego

Prawo & Finanse

Furgalski: Potrzebna nowa konstytucja transportu publicznego

Łukasz Malinowski 17 października 2023

Miasta decydują się na bezpłatną komunikację na wybory

Komunikacja

Miasta decydują się na bezpłatną komunikację na wybory

Przemysław Farsewicz 27 września 2023

Matysiak proponuje 10 rozwiązań dla zbiorkomu

Prawo & Finanse

Matysiak proponuje 10 rozwiązań dla zbiorkomu

Redakcja/inf. pras. 23 marca 2023

Matysiak: Na nic Dni Bez Samochodu bez nowoczesnej komunikacji

Felietony i komentarze

Zobacz również:

Matysiak (Razem) o CPK: Brakuje nam myślenia sztafetowego

Prawo & Finanse

Matysiak (Razem) o CPK: Brakuje nam myślenia sztafetowego

Jakub Madrjas 08 listopada 2023

Furgalski: Potrzebna nowa konstytucja transportu publicznego

Prawo & Finanse

Furgalski: Potrzebna nowa konstytucja transportu publicznego

Łukasz Malinowski 17 października 2023

Miasta decydują się na bezpłatną komunikację na wybory

Komunikacja

Miasta decydują się na bezpłatną komunikację na wybory

Przemysław Farsewicz 27 września 2023

Matysiak proponuje 10 rozwiązań dla zbiorkomu

Prawo & Finanse

Matysiak proponuje 10 rozwiązań dla zbiorkomu

Redakcja/inf. pras. 23 marca 2023

Matysiak: Na nic Dni Bez Samochodu bez nowoczesnej komunikacji

Felietony i komentarze

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5