Partnerzy serwisu:
Przestrzeń

Manewr – ominąć stragan

Dalej Wstecz
Data publikacji:
22-02-2016
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRZESTRZEŃ
Manewr – ominąć stragan
fot. Olga Plesińska
Rola targowisk miejskich na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci radykalnie się zmieniła. Z centralnych punktów życia społecznego, przeobraziły się w niszczejące zawalidrogi. Czy upadek rynków handlowych jest nieuchronny? Jak je uwspółcześnić, by zamiast utrudniać ruch, ulepszały życie mieszkańców miast?

Utrudnienia ruchu samochodowego spowodowane przez uliczny handel to uciążliwość, z którą muszą radzić sobie kierowcy w wielu polskich miastach. Gdy przy okazji ulica wzdłuż targowiska zostaje wyznaczona jako „tymczasowy” objazd, w związku z pracami budowlanymi w innych częściach dzielnicy, sytuacja staje się patowa – nie można ani efektywnie sprzedać, ani bezpiecznie kupić, ani sprawnie przejechać.

Targowisko zmorą kierowców

Przykładem takiego zjawiska jest radomskie targowisko przy ulicy Rodziny Winczewskich. Handlarze rozlewający się po jezdni uniemożliwiają ruch samochodowy, są przeganiani przez kierowców i służby miejskie, zaś robienie zakupów może zakończyć się tragicznie, jak w przypadku kobiety, która potrącona przez samochód jadący miedzy straganami, trafiła z ciężkimi obrażeniami do szpitala.

Zmiany planów infrastruktury komunikacyjnej, jak w przypadku obwodnicy S7 w Płońsku, wpływają również na oblicze targowisk, zlokalizowanych w pobliżu inwestycji. Skurczenie płońskiego targowiska poprzez ściśnięcie, przesunięcie i redukcję ilości straganów odbyło się ze szkodą dla zainteresowanych – handlarzy i klientów. Te stragany, które zostały na swoim dawnym miejscu nie zostały zrewitalizowane, te które zostały przesunięte straciły potencjał zysku – mija je mniej potencjalnych klientów. W Płońsku część kupców straciło możliwość handlowania, część została przeniesiona w miejsce, gdzie, ich zdaniem, kliencie już nie dochodzą, ponieważ po drodze zdążą zrobić zakupy u konkurencji. Nikt nie dyskutuje o tym, że obwodnica jest potrzebna. Chodzi raczej o to, by jej budowa została połączona z rewitalizacją targowiska. Również o to, by z powodu nowej drogi starzy handlarze nie utracili swojego podstawowego źródła dochodów.

Tu pojawiają się kluczowe pytania – czy we współczesnym, mocno nastawionym na ruch samochodowy mieście, jest jeszcze miejsce dla ulicznego handlu? Jak zadbać o interesy wszystkich stron? Co zrobić, by przywrócić targowisko jako miejsce potrzebne lokalnej społeczności?

Poszukiwanie rozwiązania

Jednym z pomysłów Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu, który starał się rozwiązać sytuację targowiska przy Winczewskich, była zmiana klasyfikacji pobliskich ulic. Na przykład poprzez stworzenie strefy objętej specjalnymi obostrzeniami dotyczącymi ruchu drogowego. Zmniejszenie i spowolnienie ruchu samochodów w okolicy bazaru nie rozwiązałoby wprawdzie całego problemu, jednak pozwoliłoby na uniknięcie tragedii takich, jak wspomniane potracenie kupującej. Jednak okazuje się, że i to nie jest proste zadanie – Sprawa oznakowania jezdni ulicy Rodziny Winczewskich, nie jest taka prosta. Ulica nie spełnia wymogów prawnych, by ustawić przy niej znak "strefa zamieszkania". Obecnie są tam znaki zakazu zatrzymywania się i ograniczenie nośności do 3,5 tony. Inny znak "droga wewnętrzna", może jednak stanąć, ale inicjatywa leży po stronie spółki, do której należy część jezdni – mówi Marek Ziółkowski, rzecznik MZDiK. Okazuje się przy tym, że nie wiadomo, czy ten odcinek ulicy jest drogą publiczną, czy wewnętrzną.

Ambitniejszy pomysł mają autorzy projektu Rewitalizacja Rynku Łazarskiego, który znalazł się w tegorocznym budżecie obywatelskim Poznania. Wprawdzie pomysł nie doczekał się realizacji w ramach budżetu, jednak prężnie działające w dzielnicy stowarzyszenia mieszkańców, w kooperatywie z lokalnym Biurem Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta i spółką Targowiska. Sp. Z. o. o., dążą do wprowadzenia planu w życie, przy użyciu innych środków miejskich. Idea rewitalizacji jest taka: modernizacja targowiska w połączeniu z wykorzystaniem jego lokalizacji oraz przestrzeni, którą oferuje, dla ożywienia życia kulturalnego dzielnicy.

Zdaniem autorów projektu rynek znajduje się w sercu historycznego Łazarza, jest jego wizytówką i nie można pozwolić na to, by niszczał w oczach. Mieszkańcy potrzebują przestrzeni, która pozwalałaby na organizację pikników, wydarzeń kulturalnych, również przestrzeni, która byłaby dostępna na co dzień dla spacerowiczów, dzieci, turystów. Po godzinach handlowych, targowisko łazarskie miałoby pełnić taką właśnie funkcję. Poznaniacy do modernizacji Rynku podeszli bardzo poważnie. Prace nad projektem zaczęły się od stworzenia dokumentu planującego przebieg modernizacji. W pracach nad dokumentem uczestniczyli specjaliści z różnych miejskich jednostek, jak ZDM, ZZM czy ZTM,Spółka "Targowiska", Pełnomocnik Prezydenta ds. estetyki i wizerunku miasta, a zebrane w nim informacje i propozycje zmian były konsultowane z Miejskim Konserwatorem Zabytków. W grudniu odbyły się konsultacje społeczne organizowane przez BKPiRM, w Internecie wisi przystępnie zaprojektowana geoankieta na ten temat. Konsultacje społeczne wykazały, że mieszkańcom Łazarza zależy na tym, by rynek nadal był częścią ich lokalnego krajobrazu, jednak na nowych zasadach. Wśród pomysłów mieszkańców znalazły się: strefa płatnego parkowania w obrębie rynku, mniej miejsc parkingowych, więcej przestrzeni dla pieszych i rowerzystów, strefy wypoczynkowe i zielone, wkomponowane w przestrzeń targowiska.

– Mało jest osób, które przyjeżdżają na Rynek Łazarski zrobić zakupy. Mieszkańcy przychodzą głównie pieszo – mówi Filip Olszak, Przewodniczący Rady Osiedla Św. Łazarz. W tej chwili piesi w tej okolicy poruszają się slalomem między zaparkowanymi bezładnie samochodami oraz elementami straganów, czy wręcz śmieciami wylewającymi się z targowiska. – Należy przełamać tą mentalność parkowania. Musimy pamiętać o funkcjach społecznych – uważa Małgorzata Woźniak, przewodnicząca Komisji Rewitalizacji Rady Miasta Poznania. Mieszkańcy zwrócili uwagę również na potrzebę modernizacji oświetlenia, powstanie kawiarenek i knajpek wokół rynku. Samej płyta targowiska miałaby zachować funkcję handlową, z zastrzeżeniem ujednolicenia wyglądu straganów. Obok płyty miałoby znaleźć się miejsce na urządzanie małych imprez. Mile widziane są też giełdy staroci albo jarmarki tematyczne, na przykład przed Bożym Narodzeniem.

Wizja ta jest w dużej mierze zbieżna z wizją urbanistów – Założenia koncepcji odbieramy pozytywnie. Rynek Łazarski obecnie nie grzeszy estetyką, także cieszą działania mające na celu zmianę tego stanu rzeczy. Rynek Łazarski miałby też szansę stać się nie tylko miejscem zakupów ale także spędzania czasu. Pomóc temu może zarówno propozycja uspokojenia ruchu jak i stworzenia dodatkowej przestrzeni dla mieszkańców. Pomysł przerwania ciągu Dmowskiego - Małeckiego w tym kontekście jest wręcz oczywistym rozwiązaniem – mówi Arkadiusz Borkowski ze Stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania.

Jedyną grupą niezadowoloną z takiego obrotu sprawy mogą być kierowcy. Jednak być może uda się wypracować takie rozwiązanie, by ruch przebiegał sprawnie w innym miejscu. Pojawiła się propozycja stworzenia ronda dookoła rynku, z ograniczeniem prędkości do 30 km oraz ograniczonej liczby miejsc parkingowych dla kupców i mieszkańców. – Na planie miasta z 1912 roku widać, że była zieleń wokół placu. Chcemy wyłączyć z ruchu samochodowego obszar w ciągu ulic Małeckiego i Dmowskiego, które przebiegają przez Rynek Łazarski. Ruch miałby odbywać się przy budynkach, naokoło płyty rynku – twierdzi architekt Dawid Stelmicki.

Możliwość znalezienia satysfakcjonującego dla posiadających samochody mieszkańców rozwiązania widzi Arkadiusz Borkowski - Warto rozeznać się, ile z parkujących samochodów to okoliczni mieszkańcy, a ile osoby przyjezdne. Kojarzę wypowiedzi przewodniczącego RO Łazarz, że parkują tam głównie osoby z rejestracjami PZ. Jeśli tak jest w rzeczywistości to wraz z ograniczeniem miejsc parkingowych należałoby wprowadzić rozwiązanie segregacji miejsc, tj. należałoby wyznaczyć miejsca tylko dla mieszkańców poprzez ich wyróżnienie np. kolorem. Warto także zaznaczyć, że obecnie teren Łazarza to darmowe miejsca parkingowe, co zachęca osoby spoza Łazarza do zostawiania tutaj samochodu. Od paru lat mówi się o wprowadzeniu SSP na tym obszarze i może najwyższa pora, aby ten pomysł zrealizować. 

Tradycja, a współczesność

By znaleźć odpowiedź na pytanie o miejsce handlu ulicznego i targowiska we współczesnym mieście, warto zastanowić się nad tendencjami, które dominują we współczesnej miejskiej architekturze. Być może jest tak, że lokalne otwarte markety, wzbogacone o wypoczynkową, czy kulturową funkcję, mają szansę się wpisać w ideę miasta zielonego, ceniącego lokalność usług i produktów, przyjaznego dla pieszych i rowerzystów. Zaś tradycja ulicznego handlu, jak ma to miejsce na przykład w Londynie, może stać się atrakcją turystyczną, dodatkowo podnoszącą walory okolicy.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Dąbrowa Górnicza: Zniknęła kładka nad Sobieskiego. W zamian pasy

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Warszawski Chrzanów bez autobusów. Skutki braku planowania

Komunikacja

Warszawski Chrzanów bez autobusów. Skutki braku planowania

Łukasz Malinowski 25 maja 2023

Pułtusk wzbogaci się o elektrobusy. Ruszył przetarg

Komunikacja

Pułtusk wzbogaci się o elektrobusy. Ruszył przetarg

Witold Urbanowicz 30 sierpnia 2022

Gmina Bełchatów wybrała dostawcę autobusów

Komunikacja

Gmina Bełchatów wybrała dostawcę autobusów

Witold Urbanowicz 08 czerwca 2022

Pozostałe z wątku:

Dąbrowa Górnicza: Zniknęła kładka nad Sobieskiego. W zamian pasy

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

Przestrzeń

Warszawa. Plac Teatralny wymyślony z mieszkańcami na nowo

inf. pras. UM Warszawa 27 czerwca 2023

Zobacz również:

Warszawski Chrzanów bez autobusów. Skutki braku planowania

Komunikacja

Warszawski Chrzanów bez autobusów. Skutki braku planowania

Łukasz Malinowski 25 maja 2023

Pułtusk wzbogaci się o elektrobusy. Ruszył przetarg

Komunikacja

Pułtusk wzbogaci się o elektrobusy. Ruszył przetarg

Witold Urbanowicz 30 sierpnia 2022

Gmina Bełchatów wybrała dostawcę autobusów

Komunikacja

Gmina Bełchatów wybrała dostawcę autobusów

Witold Urbanowicz 08 czerwca 2022

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5