Man w Hanowerze z seryjnym autobusem elektrycznym [zdjęcia]

Dwa lata wcześniej w Hanowerze MAN także pokazał autobus elektryczny, ale wówczas mówiono, że to pojazd testowy, a seryjny autobus może zmienić swój wygląd. Teraz zobaczyliśmy, jak będzie wyglądał nowy elektryk koncernu, który przez lata konsekwentnie stawiał na rozwój napędów spalinowych.

– Tak będzie wyglądał autobus elektryczny, który zaproponuje koncern MAN po to, by odmienić oblicze miast – mówił Joachim Dress, prezes MAN Truck and Bus AG. – Zakończyliśmy fazę testów tego pojazdu i rozpoczynamy jego oferowanie i sprzedaż. Po serii informacyjnej przyjdzie czas na produkcje pojazdów seryjnych. Pierwsze pojazdy Lion’s City 12E zaczną pojawiać się na ulicach europejskich miast w 2020 roku – powiedział.

Autobus wyposażono w baterie elektryczne o pojemności 480 kWh, wystarczające aby przejechać nim na jednym ładowaniu aż do 200 kilometrów w warunkach trudnych (ruch miejski, konieczność użycia klimatyzacji lub ogrzewania, niesprzyjające warunki drogowe) lub 270 kilometrów przy sprzyjających warunkach. Co ważne – MAN gwarantuje, że takie możliwości baterie będą miały przez cały cykl ich życia. Zaletą zastosowanych baterii ma być możliwość ich szybkiego ładowania – do 3 godzin, to jednak zależeć będzie w dużej mierze od mocy stosowanych na zajezdni ładowarek. Autobus będzie można zamówić z centralnymi silnikami elektrycznymi o mocy od 160 do 270 kW.

Autobus elektryczny Lion’s City 12E wygląda inaczej niż poprzednie generacje bardzo dobrze znanych z polskich ulic autobusów Lion’s. Trzeba przyznać, że z nowymi czołami (bardziej niż dotąd zaokrąglonymi) i ścianą tylną prezentują się bardzo nowocześnie, ale też elegancko. W środku zastosowano inne niż dotąd sufity z innym systemem oświetleniowym oraz nową obudowę kabiny kierowcy. Jest więcej przeszklonych powierzchni, przez co w środku jest jaśniej. Autobus będzie można zamówić ze zintegrowanym, zabudowanym systemem kamer i wyświetlaczami. Zwraca uwagę jak bardzo elektryczny MAN jest przestronny i jak wiele miejsc siedzących udało się zmieścić we wnętrzu dzięki temu, że baterie pojazdu umieszczono na dachu.

Nowy design podobny do tego stosowanego w elektryku dostały także modele hybrydowe i spalinowe, również pokazane w Hanowerze. Pokazano tu 12-metrowy autobus z silnikiem spalinowym spełniającym normę Euro 6 i autobus 18-metrowy z silnikiem gazowym (CNG), specjalnie zaprojektowanym przez MAN-a i także pokazanym po raz pierwszy. W obu autobusach zastosowano wieżową zabudowę silnika, do czego ten producent po latach coraz częściej się przekonuje.