Londyn. TfL nazwie linie kolejowe overground

London Overground, czyli system naziemnych kolejowych linii miejskich, zostanie przemianowany na sześć odrębnych linii. Każda z tras otrzyma nową nazwę inspirowaną współczesną historią stolicy i kraju. Ponadto jesienią pomarańczowa sieć na mapie transportu publicznego Londynu zostanie zastąpiona innymi kolorami, które mają ułatwić poruszanie się po sieci transportu publicznego w stolicy Wielkiej Brytanii. Sześć linii będzie nosiło nazwy Lioness (lwica), Mildmay (nazwa szpitala), Windrush (szum wiatru), Weaver (tkaczka), Suffragette (sufrażystka) i Liberty (wolność). Według Transport for London (TfL) ułatwi to znalezienie konkretnej trasy dla każdej linii oraz ułatwi przekazywanie informacji o utrudnieniach w ruchu.

Nazwy linii overground, które ogłosili TfL oraz burmistrz miasta Sadiq Khan, powstały po konsultacjach z pasażerami, historykami i społecznikami. Mają one upamiętniać historyczne momenty w zakresie imigracji i równości kobiet i być uhonorowaniem działaczy i pracowników. Linia z Euston do Watford Junction będzie nazwana linią Lioness oraz przybierze kolor żółty. Biegnie ona przez Wembley, a nazwa została nadana ku czci kobiecej drużyny piłkarskiej. Linia ze Stratford do Richmond/Clapham Junction zostanie nazwana Mildmay i zyska kolor niebieski. Biegnie przez Dalston i ma przypominać charytatywny szpital, który odegrał kluczową rolę podczas epidemii AIDS i HIV. Linia Highbury & Islington do New Cross/Crystal Palace/West Croydon/Clapham Junction zostanie nazywana linią Windrush i będzie czerwona. Biegnie przez obszary silnie powiązane ze społecznościami karaibskimi, nazwa oddaje cześć pokoleniu Windrush. Linia z Liverpool Street do Cheshunt/Enfield Town/Chingford zostanie nazwana Weaver i przybierze kolor bordowy. Prowadzi przez dzielnice Londynu znane z handlu tekstyliami, które zostały mocno ukształtowane przez społeczności imigrantów. Linia Gospel Oak do Barking Riverside zostanie nazwana Suffragette i będzie zielona. Upamiętnia ona walkę o prawa dla kobiet. Linia biegnie przez dzielnicę Barking nieopodal domu najdłużej żyjącej sufrażystki, Annie Huggett, która zmarła w wieku 103 lat. Ostatnia linia z Romford do Upminster zostanie nazwana Liberty i będzie szara. Według TfL nazwa nawiązuje do „wolności, która jest cechą charakterystyczną Londynu” oraz do „historycznej niezależności mieszkańców Havering”, którędy została poprowadzona.

– To niezwykle ekscytujący moment, zmieniający sposób, w jaki myślimy o londyńskiej sieci. Nadanie każdej linii odrębnych kolorów i tożsamości ułatwi pasażerom poruszanie się po mieście. Kreśląc na nowo mapę transportu publicznego w Londynie, możemy uhonorować i przypomnieć wyjątkowe momenty naszej historii – mówi Sadiq Khan, burmistrz Londynu.

Sieć naziemnych linii kolejowych overground powstała na bazie mało używanych lub nieistniejących linii kolejowych w latach 2007-2015 i szybko się rozrosła, obsługując dzisiaj ponad 3 miliony pasażerów tygodniowo. Londyński komisarz ds. transportu, Andy Lord, podkreśla, że naziemna kolej odniosła duży sukces, ale nadal była wskazywana jako ta „skomplikowana pomarańczowa sieć na transportowych mapach”, co było mylące dla pasażerów mniej zaznajomionych z londyńskim transportem publicznym. – Nowe nazwy i kolory linii uproszczą schemat komunikacji dla naszych klientów i mamy nadzieję, że zachęci to więcej osób do lepszego korzystania z naszych usług. To także świetny sposób na opowiedzenie historii o ważnych elementach w kulturze Londynu – mówi Andy Lord.

Jak podkreśla burmistrz Londynu, nawiązano współpracę z mieszkańcami miasta i ekspertami, aby znaleźć nazwy, które odzwierciedlałyby dziedzictwo miasta i byłyby „źródłem ogromnej dumy”, a także podkreślały mniej znane aspekty historii Londynu, takie jak udział Mildmay w kryzysie związanym z AIDS w latach 80. oraz roli sufrażystek klasy robotniczej na East Endzie. – Te historie są naprawdę ważne i mam nadzieję, że ludzie dowiedzą się o nich więcej – podkreśla Sadiq Khan.

TfL informuje, że zamierza wprowadzić zmiany do końca 2024 roku. Urzędnicy podkreślają, że marka Overground pozostanie w użyciu i będzie nadal zwyczajową nazwą dla naziemnych usług kolei miejskiej.