W niedzielę 1 marca obsługę zastępczych podmiejskich linii autobusowych Z45 i Z46 przejmie BP Tour. Od 14 marca ta sama firma zacznie obsługiwać także linię Z43 w wariantach do Konstantynowa Łódzkiego i Lutomierska. Łódzki Zarząd Dróg i Transportu zapewnia, że pasażerowie nie odczują w związku z tym żadnych negatywnych zmian. Nie ma jednak planów wykorzystania podwykonawstwa do zwiększenia pracy przewozowej.
O wygranej firmy w przetargu na podwykonawstwo
pisaliśmy już w grudniu ubiegłego roku. Teraz ZDiT podał więcej informacji na temat zakresu i parametrów usługi. – Linie będą obsługiwane autobusami przegubowymi. We wnętrzu znajdą się biletomaty, kasowniki i system informacji pasażerskiej z zapowiedziami głosowymi. Trwają prace nad uruchomieniem urządzeń lokalizujących pojazdy w systemie GPS – informuje wicedyrektor Zarządu Dróg i Transportu Maciej Sobieraj. Również malowanie pojazdów będzie zbliżone do łódzkiego – BP Tour dla potrzeb łódzkiego kontraktu sprowadził używane autobusy z Warszawy. Wejście na linie nowego przewoźnika nie spowoduje, rzecz jasna, żadnych zmian w taryfie biletowej.
Umowę podpisano na trzy lata. Wystawienie łącznie 6 brygad na trasach do Zgierza i Ozorkowa ma kosztować 18,4 mln zł brutto, a 7 brygad do Konstantynowa i Lutomierska – 11,4 mln zł brutto.
Obsługa linii zastępczych oraz wydłużenie tras innych linii, zastępujących zawieszone linie tramwajowe, mocno nadwyrężyła zasoby taborowe i kadrowe łódzkiego MPK. Wynajęcie podwykonawcy pozwala je uzupełnić. Miejski przewoźnik stara się jednak trzymać założonego budżetu: wykonawcy tych zadań, w których oferenci zażądali kwot przekraczających kosztorys (obsługa linii Z41, 53 i 60), nie zostali wybrani. Prawdopodobnie przetarg w odniesieniu do nich zostanie jednak powtórzony.
– Przygotowujemy się do czekającej nas w bieżącym i przyszłym roku fali remontów. Modernizacja wielu torowisk spowoduje większe zapotrzebowanie na komunikację autobusową – wyjaśnia Sobieraj. Na razie raczej nie będzie jednak zwiększenia ilości zamawianej przez miasto pracy przewozowej. – Uwolnienie autobusów i kierowców w taborze MPK zniweluje te braki, które występują obecnie. Dzięki temu praca przewozowa, która została zamówiona na określonym poziomie, będzie realizowana, a kursy nie będą wypadały. To właśnie jest dla nas najistotniejsze – deklaruje wicedyrektor ZDiT.
Na liniach Z45 i Z46 łódzkie MPK posiłkowało się wcześniej przez pewien czas usługami zgierskiego Markabu. Wcześniej, przez rok, podwykonawcą miejskiego przewoźnika na innej trasie była
firma KORO. Jej autobusy przestały obsługiwać linię 58 z wariantami
z końcem roku 2017. Wcześniej, do końca poprzedniego roku, firma przez 25 lat obsługiwała linię samodzielnie na mocy umowy zawartej bezpośrednio z władzami Łodzi.