Łódzka Kolej Aglomeracyjna od 30 sierpnia korzystać będzie ze zwiększenia przepustowości odcinka Łódź-Widzew – Zgierz. Budowa mijanki na łódzkim Marysinie pozwoli na zwiększenie częstotliwości w porannym i popołudniowym szczycie przewozowym. Na dużą poprawę oferty trzeba będzie jednak poczekać do czasu zakończenia modernizacji stacji Zgierz.
Za niecałe dwa tygodnie otwarta ma zostać mijanka Łódź-Marysin na początkowym odcinku linii kolejowej nr 16 z Łodzi-Widzewa do Zgierza. Jak informowaliśmy już na łamach „Rynku Kolejowego”,
ta ważna dla ruchu w ścisłej aglomeracji łódzkiej inwestycja zakończy się terminowo, a nowy tor wraz z peronem jest już praktycznie gotowy na przyjęcie pasażerów. Po sześciu latach od otwarcia trasy pojawi się więc możliwość krzyżowania się pociągów na długim odcinku, co ma przyczynić się do wyraźnej poprawy rozkładu jazdy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, której pociągi z Łodzi do Zgierza są włączone w system łódzkiej komunikacji miejskiej.
Łatwiej pogodzić ruch pasażerski z towarowym Największe zmiany będą wprowadzone w porannym (po 7:00) i popołudniowym (po 15:00) szczycie przewozowym. – Pociągi w kierunku Zgierza rano i do Łodzi popołudniu pojadą co około pół godziny – zapowiada Joanna Osińska, rzecznik prasowy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Choć taka częstotliwość oferowana jest w niektórych porach dnia i dziś, w kluczowych godzinach konieczne było uwzględnienie ruchu pociągów dalekobieżnych oraz kursów regionalnych jadących w przeciwnym kierunku.
Przewoźnik odczuł pewną poprawę w możliwości prowadzenia ruchu jeszcze przed otwarciem mijanki w ruchu pasażerskim. Od 10 lipca dodatkowy tor na Marysinie wykorzystywany jest już bowiem w ruchu towarowym i regularnie zdarzają się sytuacje krzyżowania. – Ze względu na trwającą opóźnioną modernizację stacji Łowicz Główny i odcinka Łowicz Główny – Kutno nastąpił wzmożony przewóz towarów na odcinku Łódź-Widzew – Zgierz przez Łódź-Marysin – podkreśla nasza rozmówczyni.
Wkrótce pociągi z Widzewa dojadą do przystanku Zgierz-Północ – Znacząca poprawa naszej oferty będzie jednak mogła nastąpić dopiero po zakończeniu modernizacji stacji Zgierz, co jest planowane w pierwszym kwartale przyszłego roku – podkreśla przedstawicielka ŁKA. Dużym ograniczeniem dla przewoźnika jest bowiem konieczność zmiany kierunku jazdy w Zgierzu w najkrótszym możliwym czasie. – Zdarza się, że mamy na to tylko sześć minut – mówi Joanna Osińska. W czasie robót czynne są jedynie dwa tory, na których musi zmieścić się cały ruch pasażerski i towarowy.
Po zakończeniu prac pociągi ŁKA z Łodzi wjadą na peron nr 3, na którym możliwy będzie postój do czasu dogodnej godziny odjazdu w kierunku stolicy aglomeracji. Od grudnia 2021 r. łódzka spółka zamierza natomiast wydłużyć bieg swoich kursów aglomeracyjnych. Te dojadą do mijanki Zgierz-Północ, co pomoże w obsłudze dodatkowych dzielnic podłódzkiego miasta.