Łódzkie tramwaje i autobusy wciąż kursują rzadziej niż w lutym 2020 r. Pomimo zniesienia praktycznie wszystkich obostrzeń pandemicznych samorząd nie powrócił do 12-minutowego taktu. To duży problem dla mieszkańców – zwłaszcza w okresie zamknięcia dużej części torowisk w centrum miasta.
Od kilku tygodni w Polsce nie obowiązują praktycznie żadne ograniczenia w życiu gospodarczym i społecznym związane z pandemią koronawirusa. Uczniowie chodzą do szkół, studenci – na uczelnie, a pracownicy wielu firm wrócili do biur. Mimo to nie zniknęły ograniczenia wrozkładach jazdy łódzkiej komunikacji miejskiej, jakie pojawiły się w marcu 2020 r. wraz z pierwszym dużym lockdownem.
Kiedy do rozkładów powróci normalność?
W związku z bardzo dużą liczbą zamkniętych tras tramwajowych – częściowo związane jest to z ich stanem technicznym, aczęściowo z remontami infrastruktury – trudno jest porównywać liczbę istniejących połączeń czy ich przebieg. Wciąż obowiązuje jednak obniżona na czas pandemii częstotliwość bazowa systemu: autobusy i tramwaje większości linii pojawiają się na przystankach nie co 12, a co 15 minut. Samorząd nie odpowiedział nam wprost na pytanie o przyczynę utrzymywania ograniczeń.
Tymczasem warto zauważyć, że do grona użytkowników komunikacji miejskiej dołączyli liczni obywatele Ukrainy, którzy trafili do Łodzi, szukając schronienia przed ogarniającą ich kraj wojną. Duża część z nich nie ma własnego samochodu, więc w oczywisty sposób wykorzystują oni do przemieszczania się głównie transport publiczny. Obniżona częstotliwość kursów jest zatem dotkliwa tym bardziej, że grono pasażerów uległo poszerzeniu.
Należy też zauważyć, że łódzki układ połączeń zakłada, że część ulic obsługiwana jest tylko przez jedną linię. Przykładowo ważna dla obsługi osiedla Jagiełły na Bałutach ul. Łagiewnicka wykorzystywana jest w ruchu tramwajowym jedynie przez „trójkę”. Po Pomorskiej kursuje aktualnie wyłącznie „siedemnastka”, a po Gdańskiej – „piętnastka”.
Problemy łódzkiego systemu nakładają się na siebie
Standard częstotliwości łódzkiej komunikacji miejskiej oddala miasto od krajowej czołówki w zakresie jakości transportu zbiorowego. Jest to tym bardziej dotkliwe, że aktualnie w związku z nieprzejezdnością dużej części ulic w centrum pasażerowie i tak muszą pokonywać sporą część drogi pieszo. Przykładowo w związku z zamknięciem torowisk na Legionów, Pomorskiej, Zielonej , Narutowicza i Kilińskiego bardzo trudny jest dojazd z dużego obszaru Bałut w rejon dworca Łódź Fabryczna.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.