Od kwietnia łodzianie będą mogli korzystać z połączeń Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej na podstawie biletów miejskich. To efekt środowej uchwały radnych zezwalającej na podpisanie umowy o wzajemnym honorowaniu biletów z przewoźnikiem. Porozumienie nie obejmie jednak kursów obsługiwanych przez Przewozy Regionalne (Polregio).
Łódzka komunikacja miejska ma po trzech latach działalności Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej zostać zintegrowana z pociągami wojewódzkiego przewoźnika. Jest już niemal pewne, że od 2 kwietnia podróżujący na podstawie biletów jednorazowych i okresowych Łódzkiego Lokalnego Transportu Zbiorowego będą mogli korzystać z połączeń ŁKA. Radni Łodzi przyjęli bowiem uchwałę upoważniającą miasto do zawarcia umowy ze spółką kolejową, która zagwarantuje pasażerom wzajemne honorowanie biletów.
W pociągach ŁKA zadziałają kasowniki – Ze strony ŁKA trwają prace związane z dostosowaniem odpowiedniego sprzętu umożilwiającego kasowanie czy sprawdzanie biletów miejskich – mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi. – Wymagało to ujednolicenia kodów znajdujących się na biletach, aby zarówno konduktorzy w pociągach, jak i kontrolerzy MPK mogli je obsługiwać, oraz wprowadzenia urządzeń do kasowania biletów czasowych w pojazdach ŁKA – dodaje. Eksploatowane przez spółkę jednostki Flirt mają być też wyposażone w automaty sprzedające bilety ZDiT (choć nie wskazuje tego jednoznacznie przedstawiciel miasta, najprawdopodobniej bilety te będzie można nabyć w działających już biletomatach wydających obecnie bilety ŁKA).
Planowane porozumienie zakłada zmianę cen biletów Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. – Taryfa czasowa ŁKA zostanie dostosowana do taryfy miejskiej, aby pasażerowie mieli dostępne te same 20-, 40- i 60-minutowe bilety kasowane – zapowiada Tomasz Andrzejewski. Czekamy na stanowisko przewoźnika kolejowego dotyczące planowanych zmian.
Rozmowy z PR się toczą, ale honorowania na razie nie będzieW praktyce zapowiadana umowa o wzajemnym honorowaniu biletów oznacza rezygnację z utrzymywania osobnej oferty miesięcznego miejskiego biletu zintegrowanego (zwanego WBA 0). Jest on obecnie o 2 zł droższy niż obejmujący tylko komunikację autobusową i tramwajową (choć o 8 zł tańszy niż bilet na wszystkie środki transportu w nowej cenie obowiązującej od 2 kwietnia – 90 zł). Choć ogólny zakres możliwości korzystania przez łodzian z kolei się zwiększy, informacja o zmianach nie jest pozytywna dla przynajmniej części pasażerów.
Nowe porozumienie nie obejmie bowiem pociągów Przewozów Regionalnych, które stanowią istotne uzupełnienie oferty niektórych trasach, w tym na dworzec Łódź Fabryczna. – W tym przypadku wzajemne honorowanie wymagałoby większych prac przygotowawczych związanych z dostosowaniem urządzeń kontrolerów i [sposobu] walidacji biletów – tłumaczy Tomasz Andrzejewski. Dodaje przy tym, że rozmowy z PR się toczą i być może wkrótce pociągi tego przewoźnika zostaną włączone do taryfy miejskiej.
Czy zmiany w WBA wejdą w życie 2 kwietnia?Osobną kwestią pozostaje
dalsze funkcjonowanie Wojewódzkiego Biletu Aglomeracyjnego (WBA) w pozostałych strefach, które obejmują większość obszaru województwa. – Obecnie pracujemy nad [nowymi] porozumieniami z poszczególnymi gminami. Podejmujemy działania, aby prace zakończyć w tym miesiącu i jeszcze 2 kwietnia razem z nową siatką połączeń i nową taryfą [miejską] wprowadzić nowe rozwiązania – mówi Tomasz Andrzejewski. – Wszystko zależne jest jednak od zapewnienia formalności z poszczególnymi samorządami – dodaje. W Sieradzu i Zduńskej Woli zmiany w ofercie WBA będą musiały zostać zaakceptowane przez radnych.