Łódź: Budowa przystanku Zarzew niepewna. „Najpierw wiadukt”

W październiku informowaliśmy na naszych łamach o planach utworzenia przez miasto Łódź węzła komunikacyjnego przy ul. Przybyszewskiego. Miałby on powstać przy okazji budowy nowego wiaduktu, który zastąpi wkrótce istniejący, ale pozostający w złym stanie technicznym obiekt. Mogłyby tam zostać skomunikowane ze sobą różne środki transportu miejskiego, a także kolej. W bezpośredniej okolicy wiaduktu powstać miałby bowiem nowy przystanek Łódź-Zarzew.

Sprawa przystanku pozostaje otwarta

Plan jego budowy nie jest nowy. Miał on powstać w ramach realizowanego w obecnej perspektywie budżetowej UE tzw. projektu przystankowego, który koordynowany jest przez łódzki urząd marszałkowski. Tak się jednak nie stało, bo władze Łodzi istotnie odsunęły w czasie budowę wspomnianego wiaduktu. Roboty miały być ze sobą skoordynowane, bo wpinanie przystanku w istniejący układ np. poprzez budowę dojść, zjazdów na parkingi itp. tuż przed przebudową wydaje się bezzasadne, a do tego z uwagi na stan obiektu mogłoby okazać się technicznie trudne.

Czy wobec konkretyzacji planów miasta samorząd regionalny przystąpi do budowy przystanku? – Na tę chwilę nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje, a sprawa nadal jest otwarta – poinformował nas Wydział Informacji i Komunikacji Społecznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego.

Brak pewności co do finansowania wiaduktu

Służby prasowe Urzędu podkreślają bowiem, że budowa peronu na Zarzewie uzależniona jest od zakończenia przebudowy wiaduktu w ciągu ul. Przybyszewskiego. Choć władze regionu nie zaznaczyły tego w przesłanym nam komunikacie, należy w tym miejscu przypomnieć, że finansowanie budowy obiektu wciąż nie jest pewne. Miasto nie złożyło jeszcze w tej sprawie wniosku do UMWŁ (samorząd zamierza ubiegać się o środki z Regionalnego Programu Operacyjnego).

UMWŁ zauważa także, że infrastruktura przystankowa realizowana jest przez zarządcę sieci kolejowej, PKP Polskie Linie Kolejowe. Tym niemniej wydaje się oczywiste, że przystanek Łódź-Zarzew nie powstanie bez wsparcia i inicjatywy UMWŁ.