Partnerzy serwisu:
Przestrzeń

Kto poluje na częstochowskich pieszych?

Dalej Wstecz
Data publikacji:
25-01-2016
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRZESTRZEŃ
Kto poluje na częstochowskich pieszych?
fot. Dominik WójcikCzęstochowa
Śląskie Centrum Społeczeństwa Informatycznego wraz ze śląską Komendą Wojewódzką Policji opracowały interaktywną wojewódzką mapę wypadków drogowych z udziałem pieszych, w których doznali oni poważnego uszczerbku na zdrowiu lub zginęli. W statystykach przoduje Częstochowa. Dlaczego?

Mapę zawierającą statystyki wypadków z udziałem pieszych z terenu województwa śląskiego zbudowano w oparciu o dane z dwu i pół roku za okres 2012 - 2015 r. Zawiera informacje o tych wypadkach, w których piesi zginęli lub doznali ciężkich obrażeń. Dane pochodzą z analiz wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

We wspomnianym okresie najwięcej potrąceń pieszych miało miejsce w Częstochowie – 154, co plasuje to miasto daleko w czołówce, bo kolejne miasta w tym makabrycznym rankingu znalazły się z niższymi i zbliżonymi wynikami: Bielsko-Biała ze 132 zdarzeniami, czy Zabrze ze 125. Najwięcej śmiertelnych potrąceń zdarzyło się w Katowicach.

Autostrada osiedlowa

Częstochowa w skali województwa nie przoduje w statystyce zabitych pieszych, ale zasadne jest pytanie o przyczynę potrąceń. Brak proporcji pomiędzy ilością potrąceń w ogóle a potrąceń śmiertelnych przy zestawieniu „rekordzistów” (Częstochowy – 18/154 i Katowic – 34/104) sugeruje wadę organizacji ruchu na drogach tego pierwszego.

Wystarczy wyjść na dowolną ulicę Częstochowy, aby dostrzec podstawową przyczynę: szerokie pasy ruchu. Niemal normą jest 3,5 m, czyli szerokość autostradowa.

Prowadzone w ostatnich latach remonty ulic nie zniwelowały tej wady. Jaskrawym przykładem jest tzw. „korytarz śródmiejski” składający się z równoległych ulic Dąbrowskiego (przechodzącej w Nowowiejskiego) oraz Śląskiej (przechodzącej w Kilińskiego) stanowiący tranzyt przez niemal centrum miasta w osi północ – południe. Jezdnie tych ulic składają się z dwu pasów po 3,5 m. Szybko okrzyknięto go „autostradą śródmiejską”, a nazwa pojawia się często, bo często dochodzi tam do kolizji lub potrąceń.

Kiedy do budżetu obywatelskiego zgłoszono budowę wyniesionych tarcz skrzyżowań wraz z przejściami na tym ciągu, Miejski Zarząd Dróg i Transportu zaopiniował propozycję negatywnie argumentując hałasem generowanym przez najeżdżające pojazdy oraz wstrząsami dla pobliskich budynków.

Brakujące azyle

Szerokie, nieregulowane sygnalizacją świetlną przejścia dla pieszych pozostają niezabezpieczone. Między pasy ruchu po 3,5 m można wstawić tzw. azyl, na którym pieszy może zatrzymać się pokonując przejście na raty i nie byłby on wąski, bo każdy z pasów można zwęzić do szerokości miejskiej, tj. 2,75 m zyskawszy 1,5 m. Warto zauważyć, że pełniłby on podwójną rolę: oprócz osłaniania pieszego uspokajałaby ruch samochodów.

A takiego azylu nie ma nawet na al. Kościuszki o szerokości 9 m z dwoma pasami ruchu, zaś na jej przedłużeniu (al. Wolności) kilka lat temu zlikwidowano azyl wraz z przejściem, które po protestach wróciło, ale z sygnalizacją świetlną.

Zielona fala

Inny przykład: wzdłuż ul. Pułaskiego wytyczono kolejną trasę tranzytową. W minionym roku zmieniono nawierzchnię na nową bez zwężania jezdni – w jednym miejscu ją poszerzono za sprawą budowy prawoskrętu do maleńkiej uliczki. Większość skrzyżowań wyposażonych jest w sygnalizację świetlną. MZDiT wprowadził tu tzw. „zieloną falę”, czyli zielone światło podawane na kolejnych skrzyżowaniach w ustalonym czasie tak, aby kierujący nie musieli się zatrzymywać. W efekcie stworzono tor rajdowy, bo kierowcy mając świadomość zielonej fali gnają tak, aby na pewno zdążyć na zielone.
A piesi? Stoją po 3 minuty czekając na swoje zielone trwające ok. 10 sekund, jeśli uprzednio nacisną przycisk.

Za ciemno, za widno

Sami kierowcy narzekają na złe oświetlenie dróg – przejścia bywają lokowane między latarniami, krytykowane jest także oświetlenie LED. To relacje osób dużo podróżujących po Polsce oraz krajach europejskich i mają skalę porównawczą. Pojawiają się również narzekania na duże ekrany emitujące agresywne, animowane reklamy fundując kierowcom oślepiające błyski.

Pobłażanie

Sami kierujący w Częstochowie są uczeni nieprzepisowego zachowania przez służby oraz drogowców. Drogi budowane są z wadami. Teoretycznie do przejść dla pieszych nie przylegają miejsca postojowe. Ale konstrukcja otoczenia umożliwia zaparkowanie tuż przed zebrą, znacząco ograniczając pieszym pole widzenia. Cichą zgodę na takie zachowanie dają same służby – wspominaliśmy już na łamach serwisu transport-publiczny.pl sytuację, kiedy policjanci biorący udział w akcji podnoszącej bezpieczeństwo pieszych spisywali (lub karali) pieszego za przejście na czerwonym świetle stojąc obok rzędu źle zaparkowanych samochodów. W Częstochowie nie narzeka się na mandaty za złe parkowanie. Bardziej na opłaty za brak biletu parkingowego, trudno więc o kawałek wolnego chodnika, bo za postój poza miejscem wyznaczonym zarządcy drogi opłaty pobierać nie wolno.

Piesi w Częstochowie są traktowani, jako zło konieczne, bo przeszkadzają w kanalizowaniu ruchu samochodów, na czym miejski zarządca dróg zdaje się kłaść największy nacisk. Pieszy pozbawiony uwagi drogowców, to pieszy pozbawiony ochrony i bezpieczeństwa. Dowód? Znajduje się w statystykach śląskiej policji.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5