Od września nastąpi zmiana organizacji ruchu na moście Grunwaldzkim. W północnej części mostu, czyli na kierunku od Wawelu w stronę Centrum Kongresowego ICE Kraków, przywrócone zostaną dwa pasy dla ruchu samochodowego w miejscu tymczasowej drogi rowerowej.
To była rewolucja. W kwietniu ubiegłego roku, wzorem zachodnich miast, Kraków
zdecydował się wyznaczyć drogi i pasy rowerowe na pasach ruchu na ulicach, które z uwagi na mniejsze natężenie ruchu nie są w pełni wykorzystane. - Chcielibyśmy wyznaczyć drogi i pasy rowerowe na pasach ruchu, by ułatwić przemieszczanie się – mówił Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie zapowiadając o ok. 7 km tras.
To była rewolucjaJesienią tego samego roku badania ruchu wykazały, że
zachowania komunikacyjne krakowian zmieniają się, a mieszkańcy coraz częściej stawiają na rowery. Dla przykładu, na ul. Grzegórzeckiej porównanie ruchu rowerowego (w 2018 i 2020 r.) wykazało wzrost o 92 proc. w szczycie porannym i o 256 proc. w szczycie popołudniowym (nawet 12 proc. udziału wszystkich pojazdów). Z kolei na moście Grunwaldzkim udział ruchu rowerowego w lipcu, sierpniu, wrześniu sięgał nawet 20-30 proc. udziału wszystkich pojazdów w godzinach szczytu.
Na wspomnianym moście miasto postawiło na daleko idące zmiany - zorganizowano drogi dla rowerów w dwóch kierunkach, tj. po obu stronach mostu, w miejsce pasów ruchu samochodowego. Teraz jedna z dróg rowerowych zostanie zlikwidowana, a przywrócony zostanie drugi pas ruchu.
- Analizy natężenia ruchu przeprowadzone w ostatnich tygodniach wykazały , że północna część mostu – kierunek od Wawelu – jest mniej wykorzystywana przez rowerzystów, w przeciwieństwie do części południowej (kierunek od Hotelu Forum), gdzie ruch rowerowy jest o 50 proc. częstszy. Ma to swoje uzasadnienie, ponieważ od tej strony stykają się drogi wzdłuż Monte Cassino, z osiedla Podwawelskiego i ulicy Konopnickiej (z nowo otwartej kładki). Rowerzystów przejeżdża tu tyle, ile samochodów jednym pasem mostu. Aby udrożnić ruch samochodowy na kierunku od Wawelu, od września przed mostem Grunwaldzkim przywrócone zostaną dwa pasy ruchu dla kierowców - poinformował Urząd Miasta.
Na ul. Dietla zostanie jeden pas; prezydenta przekonały miejsca parkingoweZmiana prezentowana jest jako "udrożnienie ruchu samochodowego na moście". - Od 1 września most Grunwaldzki będzie bardziej przejezdny dla samochodów. Przy obecnej organizacji ruchu jakoś to funkcjonuje, ale zdajemy sobie sprawę, że od września jak wrócą uczniowie do szkół, a później od października - studenci, to mogłoby być ciężko -
stwierdził w lokalnych mediach prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Czas pokaże, czy
zgodnie z zasadą Lewisa–Mogridge'a poszerzenie ulicy nie spowoduje, że pojawią się tu kolejne auta - ponownie ją korkując. Być może tak się nie stanie, bo drugi pas ruchu nie zostanie przywrócony na ul. Dietla. - Też nieraz jeżdżę tamtędy i wiem, jaka jest sytuacja, ale częściowo przekonano mnie, by pozostawić tam obecną organizację ruchu m.in. ze względu na to, że na bocznych pasach wyznaczono tam miejsca parkingowe - powiedział prezydent Jacek Majchrowski. Prezydent zachęca do przesiadki do komunikacji miejskiej, ponieważ w Krakowie, podobnie jak w innych polskich miastach, podczas pandemii
wielu dotychczasowych pasażerów przesiadło się do samochodów; ten trend owocuje teraz zwiększeniem korków.