Na razie brakuje jakichkolwiek konkretów dotyczących możliwej modernizacji tramwajowej linii lutomierskiej. Inwestycja, która miałaby być finansowana ze środków Centralnego Portu Komunikacyjnego, została wstępnie zaplanowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego. Ten nie prowadzi jednak na razie rozmów z samorządami lokalnymi.
W zeszłym miesiącu marszałek województwa łódzkiego ogłosił, że osiągnął porozumienie z rządem i spółką Centralny Port Komunikacyjny, na mocy którego z budżetu CPK
będzie mogła być finansowana modernizacja linii tramwajowej biegnącej do Lutomierska. Do tej zapowiedzi
przychylnie odniosła się gmina Lutomiersk, która deklaruje swoją aprobatę dla idei wznowienia ruchu na nieczynej od 2019 r. trasie. Do realizacji prac konieczne będzie jednak porozumienie z miastem Konstantynów Łódzki, którego samorząd zarządza fragmentem torowiska na swoim terenie.
Konstantynów nie kończy się na pl. WolnościStanowisko władz tego miasta jest przy tym o wiele bardziej ostrożne. – Deklarację marszałka województwa łódzkiego oraz prezesa Centralnego Portu Komunikacyjnego dotyczącą odbudowy części linii tramwajowej 43 (z Konstantynowa Łódzkiego do Lutomierska) znamy tylko z przekazów medialnych – mówi Marlena Kamińska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Konstantynowie Łódzkim. Dodaje, że na razie nie zostały podjęte żadne rozmowy pomiędzy miastem a Urzędem Marszałkowskim Województwa Łódzkiego dotyczące ewentualnej wspólnej imodernizacji trasy.
Burmistrz Konstantynowa Łódzkiego Robert Jakubowski ocenił przy tym inwestycję jako bardzo potrzebną. – Konstantynów nie kończy się na pl. Wolności – argumentował (miasto będzie realizować prace modernizacyjne na odcinku od granicy z Łodzią do trójkąta manewrowego, co pozwoli na uruchomienie połączeń w krótszej relacji Łódź – Konstantynów Łódzki). Dodał, że miasto nie jest w stanie przeprowadzić prac także na dalszym odcinku w tym samym czasie co roboty na trasie do konstantynowskiego krańca.
Plany CPK są więcej niż niekonkretneNa razie brakuje więc jakichkolwiek konkretów dotyczących możliwej inwestycji, a plan jej finansowania w ramach CPK wydaje się zaledwie zarysem, a nie spójną koncepcją inwestycyjną. Tym niemniej nie ulega wątpliwości, że jest to obecnie jedyny realny scenariusz mogący doprowadzić do wznowienia przewozów tramwajowych. Bez kompleksowego remontu infrastruktury do reaktywacji bowiem nie dojdzie.
W tym roku w związku z zawieszeniem ruchu na liniach do Konstantynowa i Lutomierska malowniczą trasą podmiejską nie pojedzie Tramwajowa Linia Turystyczna. W zamian zabytkowy skład 5N+5ND
będzie wykonywał kursy wewnątrz Łodzi.