Kaliskie Linie Autobusowe właśnie unieważniły postępowanie na zakup pięciu autobusów elektrycznych wraz z budową infrastruktury do ładowania oraz wiatą garażową dla nowych pojazdów. Przewoźnik nie otrzymał bowiem unijnego dofinansowania do tego zadania, tak więc KLA jak na razie nie będą miały pierwszych elektrobusów w swojej flocie.
Kaliskie Linie Autobusowe, a więc miejski przewoźnik z Kalisza prowadził postępowanie przetargowe dotyczące zakupu pięciu autobusów elektrycznych wraz z infrastrukturą do ładowania, a także budową dwóch wiat garażowych, mających docelowo pomieścić 22 autobusy.
KLA oczekiwały dostawy pięciu niskopodłogowych autobusów o długości od 11 do 13 metrów, które miały zabrać na pokład co najmniej 70 pasażerów, z czego minimum 25 na miejscach siedzących, a 7 z tych miejsc ma być dostępnych bezpośrednio z niskiej podłogi. Moc silnika bądź silników określono łącznie na co najmniej 160 kW. W pojazdach miał znaleźć się także mechanizm rekuperacji energii, a minimalna pojemność magazynu energii to 350 kWh. Pełny opis specyfikacji technicznej
można znaleźć tutaj. Oferty poznaliśmy kilka tygodni temu, kiedy to okazało się, że dostawą pięciu pojazdów zainteresowany jest tylko i wyłącznie firma Electrobus Europe Zrt, dawny Ikarus, której oferta była sporo niższa niż budżet KLA. Ostatecznie spółka unieważniła całe postępowanie, bowiem nie otrzymała unijnego dofinansowania do tego zakupu,
co było kluczowe przy ewentualnej realizacji zamówienia.