Już w październiku zadebiutuje hybrydowy Mercedes–Benz Citaro

Sama technologia hybrydowa nie jest może niczym nowym i prawie każdy producent autobusów ma w ofercie taki pojazd. Tym co ma wyróżnić hybrydowe Citaro jest minimalna modyfikacja w stosunku do klasycznego modelu Mercedesa, co oznacza, jak nieoficjalnie szacowano w czwartek, o kilka procent wyższą cenę pojazdu i w niezauważalny ubytek jeśli chodzi o przestrzeń pasażerską.

A modyfikacji podlega model, który – jak powtarzano w Stuttgarcie – jest najlepiej sprzedającym się modelem autobusu w historii. Pięćdziesięciotysięczne Citaro, które można było oglądać w czwartek, trafi do wiedeńskiego przewoźnika Wiener Linien w ramach dostawy na 59 autobusów. I wciąż jest chętnie kupowane. W tym roku koncern zyskał zamówienie na 600 nowych Citaro dla saudyjskiego Rijadu.

Minimum pracy, maksimum oszczędności

Prezentowane w Stuttgarcie hybrydowe Citaro w wersji dwudrzwiowej, poza klasycznym silnikiem spalinowym, korzysta ze wspomagania elektrycznego. Napęd elektryczny jest wciśnięty w pobliże zwykłego silnika i wspomaga go gdy autobus wymaga dużej energii, np. przy ruszaniu. Działa równolegle do silnika spalinowego więc ani kierowca, ani pasażerowie nie odczuwają „przeskoków” podczas przełączania się z jednego napędu na drugi.

Energia odzyskana podczas hamowania jest magazynowana w dwóch magazynach energii umieszczonych na dachu. Do pełnego ich naładowania wystarczy hamowanie z 50 km/h do zatrzymania. Energia jest oddawana gdy jest to konieczne.

Daimler chwali się szeregiem pozytywnych konsekwencji, jakie niesie za sobą jego projekt. Cały pojazd nie korzysta z wysokiego napięcia, Sieć jest 48–woltowa, co oznacza, że jej serwisowanie jest bezpieczne i nie wymaga specjalnego przeszkolenia. Całość dodatkowego sprzętu, który umieszczono w autobusie (napęd, superkondensatory, chłodzenie instalacji) waży w sumie 156 kg, czyli niewielką część masy innych systemów napędów elektrycznych. Oznacza też marginalną zmianę jeśli chodzi o pojemność pojazdu z w stosunku do klasycznego spalinowego Citaro. To rzecz jasna jest uzależnione m.in. od układu siedzeń, ale producent chwali się, że standardowej długości autobus zmieści do 105 pasażerów, a przegubowy – do 159.

Co jednak najważniejsze, Daimler obiecuje 8,5 proc. obniżkę jeśli chodzi o konsumpcję paliwa. Na pierwszy rzut oka nie rzuca to na kolana. Są producenci, którzy obiecują, że ich hybrydy obniżą zużycie paliwa nawet o 40 proc. Warto jednak pamiętać, że w praktyce jest to mniej i nie zapominać, że w przypadku pokazywanego Citaro zostało to osiągnięte przez minimalne poświecenie innych zalet pojazdu.

Wygodny dla starszych pasażerów

Choć najważniejsze w tym autobusie jest to co znajduje się w przestrzeni dla maszyn, przestrzeń dla pasażerów również prezentuje się nieźle. Mercedes wydaje się być wygodny dla osób starszych i niepełnosprawnych. W wielu miejscach zaplanowano niestandardowe poręcze i uchwyty, szczególnie tam gdzie wyznaczono miejsca dla osób starszych. W modelu zaprezentowanym w środę w Stuttgarcie jest aż 14 miejsc dostępnych z niskiej podłogi, a dodatkowo na wprost drugich drzwi, gdzie zaplanowano miejsca na wózek inwalidzki oraz dziecięcy, są też rozkładane siedzenia. Co ciekawe, oparcie wysuwa się nieco do przodu, gdy takie siedzenie się rozkłada, co zapewnia komfort pasażera i jednocześnie oszczędność miejsca.

Hybrydowe Citaro będzie miało swoją premierę w Kortrijk. Czwartkowa prezentacja dla niektórych dziennikarzy, jest od pewnego czasu normalną praktyką niemieckiego koncernu, który zapowiada w ten sposób swoje hity na zbliżające się targi. Poza światową premierą Citaro, w Kortrijk zostaną zaprezentowane też nowe modele turystycznych autokarów Tourismo i piętrowy autokar od Setry.