Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM) podjęła jakiś czas temu decyzję o rezygnacji z zakupu nowych autobusów wodorowych na rzecz rozwoju elektromobilności. Teraz Metropolia rozważa jednak powrót do wodorowych planów i analizuje możliwość zakupu kilku autobusów na wodór. Jeśli tak się stanie, to pojazdy miałyby być użytkowane przez PKM Tychy.
Niedawno informowaliśmy o tym, że Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM)
podjęła zaskakującą decyzję o rezygnacji z zakupu autobusów wodorowych, na które
otrzymała spore dofinansowanie w ramach pierwszej edycji programu Zielony Transport Publiczny. Powodem porzucenia planów wodorowych miała być cena paliwa, a więc
wodoru, który okazał się znacznie droższy niż zakładano.Po kilku dniach sytuacja nieco się zmieniła, bowiem GZM chce jednak kupić autobusy zasilane wodorem, lecz w znacznie mniejszej liczbie niż pierwotnie planowano. Jak
donoszą media, Metropolia myśli o zakupie pięciu autobusów, które miałyby trafić tylko do jednego przewoźnika (wcześniej założono, że “wodorowce” będą jeździły w PKM Świerklaniec, PKM Katowice oraz PKM Tychy).
Na nasze pytania w tej sprawie przedstawiciel Metropolii odpowiedział w ten sposób:
– Rozważamy możliwość zakupu kilku autobusów wodorowych, pozostała część dofinansowania, po negocjacji z NFOŚiGW, zostanie wykorzystana na zakup autobusów elektrycznych i infrastruktury do ładowania. Trwają rozmowy z NFOŚiGW pod kątem możliwości wykorzystania dofinansowania, które uzyskała GZM, również na zakup autobusów elektrycznych. Hybrydowy projekt (autobusy wodorowe i elektryczne) pozwoliłby utrzymać dofinansowanie NFOŚiGW na pierwotnym poziomie 81 mln zł, wykorzystując środki na zakup zeroemisyjnego taboru transportu publicznego – napisał nam Michał Nowak, główny specjalista w wydziale ds. PR i Mediów Własnych GZM.
Przedstawiciel GZM odniósł się też do pytania o to, dlaczego nastąpiła kolejna zmiana zdania, a Metropolia jednak chce kupić autobusy wodorowe – Zmniejszona liczba autobusów wodorowych pozwoli na podtrzymanie wcześniejszych założeń prowadzenia (na wczesnym etapie rozwoju technologii wodorowych) pilotażu i sprawdzenia autobusów wodorowych w realnych warunkach pracy na obszarze GZM – przekazał nam Michał Nowak jednocześnie dodając, że w całym pilotażowym procesie ciągle największą rolę odgrywa cena paliwa wodorowego.
Metropolia zdecydowała, że kilka zakupionych autobusów miałoby trafić do spółki PKM Tychy. Zdaniem GZM przewoźnik ten posiada największe doświadczenie jeśli chodzi o przystosowanie zajezdni do nowego typu pojazdów, co będzie kluczowe w przypadku zakupu autobusów wodorowych – Niedawno zmodernizowana zajezdnia i zaplecze serwisowe przewoźnika, po niewielkiej adaptacji, z powodzeniem będą przygotowane do obsługi autobusów wodorowych – napisał Michał Nowak.