Do końca przyszłego roku transport publiczny w Goeteborgu będzie korzystał z 220 autobusów elektrycznych. To efekt dziesięcioletniego kontraktu przewozowego, wartego ponad 750 mln euro, który tamtejszy organizator transportu Vasttrafik podpisał z przewoźnikiem Transdev.
W ramach umowy którą Vasttrafik, operator transportu w regionie Vastra Gottland, podpisał z Transdevem, francuski przewoźnik będzie woził pasażerów po Goeteborgu i jego przedmieściach – Molndal i Partille. Zarobi 800 mln szwedzkich koron rocznie. Cały kontrakt, czyli 8 mld koron, to ok. 756 mln euro. Zacznie obowiązywać w grudniu 2020 r.
Dla tego celu Transdev ma kupić 370 nowych autobusów, z czego 160 będzie zasilanych prądem, a pozostałe 210 będą jeździć na biopaliwo. Pasażerowie w Goeteborgu już korzystają z 60 autobusów elektrycznych od Volvo, z czego część obsługiwanych przez Transdeva, który nie jest nowym przewoźnikiem w Szwecji, bo poza Goeteborgiem realizuje też przewozy w Sztokholmie, Umei i Eskilstunie. We wspomnianym mieście wygrał też kontrak na przewozy pasażerskie promami. Od 2023 r., gdy skończą się inne umowy, będzie jedynym przewoźnikiem w Goeteborgu.
Póki co elektrobusy jeżdżące po mieście wyprodukowało Volvo. Nie wiadomo jaki producent dostarczy koleją partię, ale zapewne szwedzkiemu producentowi szczególnie będzie zależało, by nie oddać nikomu floty elektrobusowej w mieście, w którym ma siedzibę.
To kolejny element zmian elektromobilnościowych w Europie. Goeteborg już zapowiedział, że od 2030 r. cały tabor autobusowy ma tam kursować na prąd, wspomniany kontrakt jest więc zapewne ostatnim dopuszczającym autobusy o innym napędzie. Z kolei Transdev zakłada, że już w 2024 r. będzie korzystał w sumie z 1,5 tys. elektrobusów.