Jak się nieoficjalnie dowiedział portal „Transport Publiczny”, władze Gdyni planują zakup w ramach tej unijnej 2014-20 trolejbusów przegubowych. Miałyby one kursować na trasie łączącej m.in. gdyńskie Karwiny z Sopotem i gdańskim Jelitkowem.
Z naszych informacji wynika, że plan władz Gdyni jest taki, by zastąpić linię autobusową 181, kursującą obecnie na trasie Kacze Buki (Gdynia) – Sopot Reja, przegubowymi trolejbusami, z jednoczesnym wydłużeniem tej trasy. Nowa linia od pętli Sopot Reja miałaby kursować do hali sportowej Ergo Arena, położonej na granicy Sopotu i Gdańska, a dalej – do Jelitkowa, gdzie utworzono by dzięki temu system przesiadek pomiędzy gdańskimi tramwajami i gdyńskimi trolejbusami. Koncepcja jest taka, by początkowy fragment trasy na terenie Gdyni trolejbusy pokonywały „pod drutem”, następnie odcinek łączący Gdynię z Sopotem (ul. Malczewskiego) „na bateriach”, później trasa przez Sopot znów byłaby przejeżdżana „pod drutem” i odcinek od pętli Reja do Jelitkowa „na bateriach”.
„Projekt jest na razie tylko rozważany”Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia, proszony o potwierdzenie tej informacji, odpowiada jedynie, iż „jest to pomysł, który jak na razie jest tylko rozważany i w odpowiednim czasie zostanie poddany wszelkim wymaganym przy dofinansowaniu ze środków UE studiom i analizom wykonalności”.
Pomysły przedłużenia przez Gdynię komunikacji trolejbusowej do Ergo Areny i Jelitkowa znane są od dłuższego czasu, zatem powyższą koncepcję należy traktować przede wszystkim jako rozwinięcie dotychczasowych pomysłów. Nie przesądzając o jej zasadności – należy jednak zwrócić uwagę, że ewentualna kilkukrotna zmiana trakcji w obrębie jednego kursu może być uciążliwa, zwłaszcza z punktu widzenia pracy kierowców.
Jednocześnie należy przypomnieć, że nie jest to jedyny pomysł władz Gdyni, by na trasach bez sieci trolejbusowej uruchomić trolejbusy „na bateriach”. W przyszłym roku
planowane jest uruchomienie linii trolejbusowych do osiedli Fikakowo i Demptowo. Uruchomienie trolejbusów do tych osiedli będzie najprawdopodobniej wymagało zrealizowania pewnych prac inwestycyjnych (niewykluczone, że zostaną m.in. wybudowane fragmenty sieci trakcyjnej, umożliwiające wjazd na skraj tych osiedli „pod drutem”). Konieczne będzie także przyznanie przez władze Gdyni dodatkowych środków na wozokilometry dla trolejbusów. Istnieje też koncepcja, by trolejbusy „na bateriach” wjeżdżały latem na Skwer Kościuszki i w al. Jana Pawła II, czyli aby kursowały wzdłuż
jednego z najpopularniejszych ciągów turystycznych Gdyni, przy którym cumują m.in. „Dar Pomorza” i „Błyskawica”.
Na razie „baterii” używa się tylko awaryjnieUruchomienie na stałe w Gdyni linii trolejbusowych „na bateriach” było planowane już w tym roku, ale opóźniła się realizacja programu naukowo-badawczego prowadzonego przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni. Miasto posiada już trolejbusy dwusystemowe, jednak akumulatory wykorzystywane są tylko w sytuacjach zamknięć niektórych ulic. Nie można zastosować takiego mechanizmu na stałe, gdyż stosowane obecnie baterie zużywają się. Natomiast wspomniany program badawczy zakłada instalację nowego rodzaju baterii, litowo-jonowych, bardziej wytrzymałych, których regularne używanie nie będzie wpływać w takim stopniu na stopień wyeksploatowania.