Do Polski, w związku z wojną na terenie Ukrainy, przybywają kolejni uchodźcy. W pomoc włączają się także prywatni przewoźnicy czy operatorzy car-sharingu. Niestety, zdarzają się też podmioty, które na całej sytuacji chcą zarobić.
FlixBus poinformował o uruchomieniu od 25 lutego dodatkowych połączeń do i z miast w pobliżu polsko-ukraińskiej granicy, w tym Medyki i Przemyśla. Mowa o trzech liniach:
- N20: Medyka – Przemyśl – Rzeszów – Kraków – Wrocław – Amsterdam (godz. 11:45, codziennie)
- N150: Medyka – Przemyśl – Rzeszów – Kraków – Wrocław – Berlin – Hamburg – Aalborg (godz. 09:45, codziennie)
- N1310: Medyka – Przemyśl – Rzeszów – Kraków – Katowice – Praga – Frankfurt – Rotterdam
Dodatkowo, od 26 lutego zostaną dodane kolejne połączenia:
- 1391 / N1391: Medyka – Przemyśl – Rzeszów – Tarnów – Kraków – Katowice – Częstochowa – Łódź Fabryczna (dzienne i nocne)
- 1365: Przemyśl – Katowice (w dn. 26-28.02) oraz Przemyśl – Kraków – Katowice – Wrocław (od 01.03)
– Uruchamiamy kolejne dodatkowe linie z Przemyśla do hubów FlixBusa z myślą o uchodźcach z Ukrainy🇺🇦 wkrótce na przejściu w Medyce będzie też nasz personel operacyjny – mówi Michał Leman, dyrektor FlixBusa na Polskę, Ukrainę i kraje bałtyckie.
Dodatkową pomoc zaoferował też Panek – operator aut na minuty, dostępnych w stu polskich miastach. „Przepraszamy za niedogodności w ciągu najbliższych dni, jednak zdecydowaliśmy się wyłączyć 1000 samochodów z usługi i przeznaczyć je na wsparcie w transporcie osób z granicy Ukrainy. Już dziś nasi pracownicy wyruszyli w pierwsze trasy, a akcje mamy zaplanowaną na cały weekend” – napisał Panek. Operator otrzymał już mnóstwo wiadomości od osób, które chcą wspomóc akcję rozwozową.
W ciągu minionej nocy polsko-ukraińska granice
przekroczyło 38,2 tys. osób – podała Straż Graniczna. Większość z nich wjeżdżała do Polski. Punkty recepcyjne
znajdują się m.in. na dworcach w Przemyślu i Chełmie. Specjalne pociągi z Przemyśla
uruchamiają też Koleje Czeskie i PKP Intercity.
Polskie miasta uruchamiają też punkty informacyjne dla obywateli Ukrainy. Od piątku 25 lutego takie punkty funkcjonują w Warszawie na dworcach Wschodnim (ul. Kijowska 20, hala główna – szklany kontener) i Zachodnim (Al. Jerozolimskie 142 – w Punkcie Obsługi Pasażera), czynne w godz. 8-20, w Centrum Wielokulturowym na Pradze-Północ (ul. Jagiellońska 54) oraz całodobowy punkt przy Pałacu Kultury i Nauki (Plac Defilad 1, wejście od strony Dworca Centralnego, na dziedzińcu). W punktach znajdują się stanowiska udzielania informacji z obsługą oddelegowaną przez miasto oraz miejsce z kawą i herbatą, w którym można odpocząć (również z małymi dziećmi). Miasto
szuka też wolontariuszy, którzy mogą pomóc przy przyjmowaniu uchodźców.
Niestety, zdarzają się też podmioty, które na całej sytuacji chcą zarobić. Ecolines sprzedaje bilety z Łucka czy Lwowa za 700-900 zł. Bilety z Kijowa kosztują więcej niż 1000 zł, a i tak wiele połączeń jest wyprzedanych.