Partnerzy serwisu:
Przestrzeń

Darmowy tramwaj na energię słoneczną w Jaworznie?

Dalej Wstecz
Data publikacji:
04-04-2013
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRZESTRZEŃ
Darmowy tramwaj na energię słoneczną w Jaworznie?
Daiima, GFDLTramwaj w Reims
Studium komunikacyjne dla Jaworzna odpowie na pytanie, czy w mieście zbudowane zostaną dwie linie tramwajowe. Plany są ambitne - miasto planuje zasilanie tramwajów energią słoneczną i darmowe przejazdy.

- Założenie jest następujące: W Jaworznie potrzebny jest bezemisyjny transport miejski, a takim jest tramwaj - mówi "Rynkowi Kolejowemu" Tomasz Tosza, główny specjalista ds. inwestycji kluczowych w Urzędzie Miasta Jaworzna. - Unijna Biała Księga Transportu ma już prawie rok i jednym z jej założeń jest konieczność uniezależnienia się od paliw kopalnych, wydobywanych często w krajach niestabilnych politycznie - stwierdza.

W ciągu najbliższych 18 miesięcy opracowane zostanie studium komunikacyjne, a kolejne 2 lata ma zająć przygotowanie dokumentacji potrzebnej do budowy linii. Według Toszy, miasto powinno być gotowe do budowy linii ok. 2015-2016 roku. Sieć tramwajowa ma mieć ok 12-14 kilometrów długości - Jaworzno ma bardzo dobrą strukturę osadniczą, jeśli chodzi o możliwość wprowadzenia tramwaju. Jesteśmy niejako "nanizani" na jedną nitkę - mówi Tosza. Pierwsza linia prowadziłaby od os. Skałka do osiedla Stałego przez Śródmieście, i miałaby długość ok. 7 km. Druga będzie łączyła Śródmieście z dworcem w Szczakowej.

Jaworzno przedmieściem Krakowa

- Za dwa lata praktycznie od nowa zbudowana zostanie linia E30, co bardzo przyspieszy transport kolejowy. To będzie olbrzymia zmiana, Jaworzno stanie się bliskim przedmieściem Krakowa, do którego centrum dotrzeć będzie można szybciej niż szybkim tramwajem z Kurdwanowa - mówi Tosza dodając, że spowoduje to otwarcie dodatkowego rynku pracy, usług, kultury i nauki dla Jaworzna. - Oprócz tego, ludzie mieszkający w Krakowie dokonują często takich wyborów: czy kupić 30 metrów kawalerki w Krakowie, czy za te same pieniądze 90 metrów mieszkania w Jaworznie. Te procesy suburbanizacji będą postępowały, a Kraków pod względem układu drogowego i szynowego jest dość skomplikowany i potrafi być w godzinach szczytu nieprawdopodobnym koszmarem dla kierowców - opowiada "Rynkowi Kolejowemu" Tomasz Tosza.

- Dodatkowo, przy obecnej polityce taryfowej Stalexportu, koszt biletu kolejowego jest równy kosztowi przejazdu autostradą. Zmodernizowana linia E30 będzie tak oddziaływać na osadnictwo, jak metro w Warszawie. Najbardziej skorzystają na tym Krzeszowice, mniej Trzebinia, ze względu na niesympatyczne okolice dworca, a bardziej właśnie Jaworzno. Jeżeli chcemy jako miasto z tego skorzystać, musimy mieć bardzo, bardzo dobrą komunikację publiczną. I tu wracamy do tramwaju, który połączyłby centrum miasta z dworcem - powiedział Tosza. Urzędnicy chcą rozmawiać z koleją o przystosowaniu na potrzeby tramwaju niewykorzystywanego peronu 1 w Jaworznie-Szczakowej, co maksymalnie ułatwiłoby przesiadki.

Konieczne dofinansowanie z UE

- Tak kapitałochłonne inwestycje jak budowa sieci tramwajowej muszą być dofinansowywane ze środków unijnych - zauważa Tosza. - Na podstawie wartości podobnych inwestycji w innych miastach (nową sieć tramwajową buduje Olsztyn - przyp. red.) możemy oszacować, że koszt budowy sieci tramwajowej wraz dostawą taboru, budową zasilania i zajezdni to kilkaset milionów złotych. Te wydatki to nawet jeden roczny budżet miasta - mówi Tosza.

Nie wiadomo jeszcze, z których funduszy skorzysta miasto - Trudno przewidzieć jak będą wyglądały fundusze unijne w przyszłej perspektywie finansowej. Przy realizacji obecnych projektów, Tramwaje Śląskie sięgnęły po dotacje w ramach POIiŚ, a Częstochowa - w ramach RPO, ponieważ nie leży w aglomeracji śląskiej - przypomina Tomasz Tosza. Jak zaznacza, budowa tramwaju to być może jedyny sposób na wykorzystanie środków unijnych na komunikację miejską w Jaworznie - Nie wierzę, że Unia zgodzi się dofinansować w przyszłej perspektywie zakup autobusów zasilanych paliwami kopalnymi. Wynika to z założeń Białej Księgi - do 2040 cały transport publiczny w miastach ma być bezemisyjny. Można być za to pewnym, że na ekologiczny transport szynowy przeznaczone będą duże środki. I z nich chcemy skorzystać - zapewnia Tosza.

Tramwaj na energię słoneczną

- Spore koszty inwestycyjne są tu równoważone przez niskie koszty eksploatacji - przede wszystkim z punktu widzenia wpływu na środowisko i innych kosztów zewnętrznych, szczególnie w porównaniu do autobusów zasilanych paliwami kopalnymi - mówi główny specjalista Urzędu Miasta. I roztacza wizję jeszcze pełniejszego wykorzystania środków unijnych: 

- Przy obecnym spadku cen fotowoltaiki budowa elektrowni słonecznej, która dostarczałaby energii na potrzeby całej sieci tramwajowej to koszt około 5,3 mln złotych. Tymczasem na paliwo dla autobusów miasto wydaje 7 mln złotych rocznie - zaznacza Tosza i dodaje, że Jaworzno może skorzystać na obecności elektrowni w mieście - W wielu miejscach operatorzy sieciowi stwarzają duże problemy przy przyłączaniu odnawialnych źródeł energii do sieci. My jesteśmy w idealnej sytuacji. Dzięki temu, że w Jaworznie jest już elektrownia, możemy podłączyć się do sieci w prosty sposób - stwierdza Tomasz Tosza.

Przejazd tramwajem za darmo

- Chcemy, żeby tramwaj był prawdziwą alternatywą dla transportu samochodowego. Dlatego tabor musi być inny niż w Tramwajach Ślaskich - szybki, cichy, luksusowy, klimatyzowany i wyposażony w internet. Tylko tak można zachęcić kierowców do przesiadki na komunikację publiczna - zauważa Tosza.

Budowa elektrowni fotowoltaicznej na potrzeby tramwaju bardzo obniżyłaby koszty eksploatacji, co mogłoby mieć jeszcze jeden pozytywny skutek - Naszym założeniem jest to, żeby to był projekt nie tylko odpowiadający obecnym potrzebom komunikacyjnym, ale i kreujący popyt. Dlatego bilet na tramwaj musi być bardzo tani. Przyglądamy się rozwiązaniu, w którym płaci się za dojazd do tramwaju, a opłata za sam przejazd tramwajem jest symboliczna albo w ogóle jej nie ma. Jak w windzie czy na ruchomych schodach - zaskakuje Tosza. - Jeżeli zbudujemy elektrownię na potrzeby tramwaju, koszty dostawy zasilania odpadną, a pozostaną tylko koszty eksploatacji i płac, a to czyni tani lub darmowy tramwaj realnym - mówi "Rynkowi Kolejowemu".

Autobusy nie będą konkurować z tramwajami

- Z chwilą oddania sieci tramwajowej rola autobusów w mieście zmieni się. Nie będzie takiej chorej sytuacji jak w GOP, gdzie autobusy konkurują z tramwajami. W naszym modelu autobusy tylko dowoziłyby mieszkańców do linii tramwajowej, dlatego w dłuższej perspektywie koszty komunikacji w mieście obniżą się - kończy Tomasz Tosza.

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5