Pojazdy dwuprzegubowe pochodzące z Polski możemy zobaczyć dzisiaj na ulicach Aalborg w Danii (20 autobusów elektrycznych Solaris Urbino 24) oraz w czeskiej Pradze i słowackiej Bratysławie (odpowiednio 20 i 16 sztuk trolejbusów Solaris Trollino 24). Tymczasem na rodzimym rynku nie ma szans na sprzedaż takiego pojazdu. Pojawia się pytanie, dlaczego ciągle tak jest, a przede wszystkim - czy kiedyś się to zmieni?
24 metrowy elektrobus testował w ubiegłym roku Lublin. Pojazd nie zabierał na pokład jednak pasażerów.
W 2019 roku dwuprzegubowy trolejbus testowała na swojej sieci Gdynia. Po odpowiedź na pytanie czy mamy szansę kiedykolwiek ujrzeć tej wielkości pojazdy na ulicach naszych miast na stałe, udaliśmy się w pierwszej kolejności do Ministerstwa Infrastruktury.
– Parametry autobusów są określone na podstawie zapisów Dyrektywy Rady 96/53/WE, ustanawiającej dla niektórych pojazdów drogowych poruszających się na terytorium Wspólnoty maksymalne dopuszczalne wymiary w ruchu krajowym i międzynarodowym oraz maksymalne dopuszczalne obciążenia w ruchu międzynarodowym – wyjaśnia Anna Szumańska, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i dodaje:
– Te parametry są jednolite na terenie UE. Dyrektywa określa maksymalne wymiary pojazdów i zabrania krajom członkowskim dopuszczania do ruchu pojazdów dłuższych niż wskazane.
Zaglądamy do wskazanej przez ministerstwo Dyrektywy. W art. 1 ust. 3, dodanym w 2002 roku, czytamy, że "niniejsza dyrektywa nie ma zastosowania do autobusów przegubowych zawierających więcej niż jedną część przegubową"…
Jednym z europejskich miast, w którym autobusy dwuprzegubowe z powodzeniem obsługują ruch liniowy, jest szwedzkie Malmo. Pod względem liczby ludności ośrodek porównywalny do wspomnianego na początku Lublina. Zapytaliśmy tamtejszego operatora czy mierzyli się z podobnymi problemami i tłumaczeniami, jak w Polsce.
– Autobus dwuprzegubowy w Szwecji nie może być dłuższy niż 24,0 metry – niezależnie od tego czy przewozi pasażerów, czy nie. Tak jest od co najmniej 2004 roku, kiedy to szwedzkie przepisy ruchu drogowego zostały dostosowane do przepisów Unii Europejskiej – tłumaczy Theresia Swanholm, rzecznik Skånetrafiken.
Do systemu transportu publicznego w Malmo jeszcze wrócimy w osobnym artykule.
Tymczasem, zdaniem Ministerstwa Infrastruktury, eksploatacja pojazdów przekraczających wymiary określone w ww. dyrektywie, bez konieczności uzyskiwania dodatkowych zezwoleń lub odstępstw od warunków technicznych, mogła się odbywać do 31 grudnia 2020 r., a obecnie możliwe jest dopuszczenie do ruchu pojazdu o zwiększonej długości pod warunkiem, że producent lub właściciel pojazdu uzyska stosowne zezwolenie na odstępstwo od warunków technicznych. Wnioski takie dla pojazdów przeznaczonych do eksploatacji w konkretnych warunkach drogowych rozpatruje w trybie indywidualnym Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego, który dokonuje oceny wpływu m.in. na zachowanie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jak i społecznej zasadności udzielenia takiego zezwolenia. Ministerstwo Infrastruktury podkreśla jednocześnie, że nie wpływają do niego wnioski od organów samorządowych, które sygnalizowałyby konieczność zmiany obowiązujących w tym zakresie regulacji.
W Europie Zachodniej takich problemów nie ma, co potwierdza firma Solaris.
– Obecnie realizujemy zamówienie na 54 autobusy elektryczne dwuprzegubowe dla Liege w Belgii – informuje Mateusz Figaszewski z Solarisa. Zapytany czy widzi potrzebę zmian przepisów w Polsce, zezwalających na obsługę transportu miejskiego pojazdami 24-metrowymi, odpowiada:
– Oczywiście takie zmiany prawne wprowadzające możliwość użytkowania pojazdów dwuprzegubowych, wprowadziłyby do oferty transportowej nową alternatywę dla wielu przewoźników. Jest to pojazd o pojemności pasażerskiej około 200 osób, a jednocześnie nie wymaga tworzenia dodatkowej infrastruktury, na przykład torowej. Dla wielu miast w Polsce mogłaby być to więc interesująca oferta.
Zapisz
się do newslettera:
