Medcom, APS Energia, Siltec i Ekoenergetyka zaproponowały swoje usługi w instalacji 20 szybkich ładowarek miejskich dla obsługi warszawskich autobusów elektrycznych. Według warunków przetargu pierwsze urządzenia mają stanąć w 11 miesięcy od podpisania umowy.
Przetarg
ogłoszono w lutym. Dziś w Warszawie ładowarki pantografowe stoją w dwóch lokalizacjach – na Spartańskiej i na Konwiktorskiej. Kolejne 20 ma stanąć w siedmiu lokalizacjach. Ładowarki staną w Wilanowie (2 w ciągu 11 miesięcy, 4 kolejne w ciągu 12 miesięcy od podpisania umowy), na Chomiczówce (2 w ciągu 11 miesięcy i 2 w ciągu 12 miesięcy), na Szczęśliwicach (2 w ciągu 13 miesięcy), na Esperanto (2 w ciągu 13 miesięcy), na Browarnej (2 w ciągu 16 miesięcy), na Nowodworach (2 w ciągu 16 miesięcy) i na Młynowie (2 w ciągu 24 miesięcy). W zamówieniu jest też opcja powiększenia go o kolejne 8 ładowarek w pięciu lokalizacjach – na placu Piłsudskiego i na Natolinie Północnym na Bielańskiej, przy Lotnisku Chopina i na placu Trzech Krzyży.
Najtańszą ofertę w przetargu (jedynym kryterium jest cena) złożyła Ekoenergetyka – 8 319 720 zł brutto. Kolejne to oferty Medcomu – 9 708 144 zł brutto, APS Energia – 9 830 652 zł brutto i Siltecu – aż 19 901 400 zł brutto.
Dziś Warszawa korzysta z 30 autobusów elektrycznych standardowej długości (20 od Solarisa i 10 od Ursusa),a także testuje przegubowy elektrobus od Solarisa. Niedawno rozstrzygnęła jednak przetarg na 130 przegubowych autobusów elektrycznych (Solaris).