Częstochowa. TEDOM naprawił silniki w hybrydach

Przypominamy: w połowie marca w jednym z autobusów doszło do rozerwania przewodu przez metan, którego ciśnienie nie zostało zredukowane do odpowiedniej wartości z powodu wady reduktora. Decyzją Zarządu MPK wszystkie autobusy tego typu zostały sprowadzone do zajezdni i poddane oględzinom zespołu złożonego z przedstawicieli MPK, producenta Solbusa i producenta silników Tedom. Po ujawnieniu usterki dokonano wymiany wadliwych reduktorów i po pisemnym zapewnieniu ze strony Lider Trading pojazdy w Wielką Sobotę przywrócono do służby liniowej przy akompaniamencie szumnego komunikatu prasowego nadanego przez biuro prasowe częstochowskiego Urzędu Miasta.

W niedzielę wielkanocną doszło do kolejnego wycieku, tym razem w dwu pojazdach: według dzisiaj posiadanych informacji w jednym zsunął się źle zamocowany wężyk, ale w drugim rozerwany został przewód, ponownie z winy reduktora. Przedstawiciele zarządu MPK nie kryli – delikatnie ujmując – irytacji. Prezes Roman Bolczyk na łamach lokalnej Gazety Wyborczej grzmiał, że chce mieć sprawne autobusy, zaś jego zastępca odpowiadający za sprawy techniczne stanowczo oznajmił, że autobusy nie wyjadą dotąd, aż będą bezpieczne.

Wyjechały... znowu

Od połowy kwietnia hybrydowe Sulbusy stopniowo pojawiają się na ulicach miasta w ramach służby liniowej. Początkowo wyjechało siedem autobusów. Jak zatem producent Solbusów dowiódł bezpieczeństwa?

- Lider Trading zawiadamia nas pisemnie o kolejnych kilku autobusach jednocześnie – powiedział serwisowi transport-publiczny.pl wiceprezes MPK Robert Madej. Etapami wracają do wożenia pasażerów. Pierwsze egzemplarze, które opuściły zajezdnię w połowie kwietnia, jak dotąd jeżdżą bez żadnych awarii.

Lider Trading reaguje szybko

Autobusy dostarczone w ramach finału I Konkursu Programowego GAZELA organizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, jako pojazdy otwierające serię produkcyjną, powoli docierają się i wyzbywają wszystkich usterek charakterystycznych dla nowych pojazdów. Większość Częstochowian dawno zapomniało już „awaryjne epizody” związane z nowymi tramwajami Twist, które po wyeliminowaniu wszystkich „chorób wieku dziecięcego” wożą ich tysiące i na dobre wpisały się w krajobraz komunikacyjny miasta.

Podobnie będzie tutaj, jednak producent Solbusów musi szczególnie uważać na postrzeganie swoich produktów przez opinię publiczną, bowiem poprzednia inkarnacja Lider Trading (spółka Solbus) upadła, czego proces zapoczątkowało wydarzenie związane z pożarem autobusu gazowego wyprodukowanego dla krakowskiej Komunikacji Miejskiej. W przypadku Lider Trading również zdarzył się pożar, którego przyczyny były dwie – błąd oprogramowania zespołu napędowego oraz element konstrukcyjny układu wydechowego, który przyjął na siebie produkty spalania stukowego powstałego wskutek błędu komputera. Producent Solbusów natychmiast wdrożył środki zaradcze – wymienione zostały kominki rur wydechowych (nowe kierują spaliny ku górze zamiast do tyłu) oraz zainstalował większe ekrany termiczne na dachach. Reszta nadwozia i układ jezdny spisują się bez zarzutu. Z kolei po stronie układu napędowego wciąż są niespodzianki...

Włoska armatura i czeskie silniki

Układ napędowy składa się z silnika gazowego TEDOM napędzającego prądnicę, a dalej silnik elektryczny. Silnik spalinowy zasilany jest gazem dostarczanym z butli poprzez armaturę produkcji włoskiej, aczkolwiek osprzęt ten homologowany został razem z silnikiem „na konto” TEDOM. I to on sprawia problemy.

W opisanym przez nas pożarze przyczyną było oprogramowanie układu zasilania gazem – zbyt duża dawka została podana do motoru i do układu wydechowego przedostał się wciąż płonący metan, od którego zajęły się zewnętrzne osłony dachowe. Pierwszy wyciek gazu powstały w połowie marca spowodowany był awarią reduktora, z którego wysunęła się membrana, przez co nie spełniał on swojej roli i do instalacji przeznaczonej do pracy pod ciśnieniem 5 MPa przedostawało się niemal 20 MPa. Skutek – rozerwany wężyk. Kolejny wyciek, to niestarannie przymocowany przewód oraz awaria reduktora w innym autobusie.

Wszystko w układzie zasilania dostarczonym przez sygnatariusza producenta – firmę TEDOM. Ale w mediach to hybrydowe Solbusy mają wycieki gazu i są uziemiane. Takie wydarzenia niewątpliwie szkodzą marce.

Wystosowaliśmy do Lider Trading zapytanie, czy w świetle opisanych wydarzeń będzie podejmował kroki wobec dostawcy silnika i osprzętu, ale do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.