Częstochowa zbuduje system roweru miejskiego oparty początkowo na 150 jednośladach zadokowanych w 20 stacjach. Koordynatorzy projektu rozważają poszerzenie oferty o pojazdy specjalistyczne oraz udział partnerów prywatnych w systemie.
Częstochowski Urząd Miasta przystąpił do budowy systemu roweru miejskiego. Całość ma być oparta na 20 stacjach dokujących wyposażonych łącznie w około 150 rowerów. Za ideę realizacji tego zadania podaje się chęć promocji komunikacji rowerowej, jako alternatywnego i ekologicznego środka transportu dla mieszkańców oraz turystów. Jako element tej promocji wskazywane są wytyczane w ostatnim czasie dyskusyjnej jakości nowe drogi rowerowe oraz pasy wydzielone z jezdni. Dodatkowo infrastrukturę rowerową przewidziano przy okazji projektowania intermodalnych dworców przesiadkowych w centrum Częstochowy, gdzie mają powstać zadaszone wielostanowiskowe parkingi rowerowe wraz z drogami prowadzącymi do nich z najbliższej okolicy. Sam system postulowany był przez radnych miasta i część środowiska rowerowego aktywnie działającego na terenie miasta.
Dwuletnia budowaCałkowity koszt budowy systemu określono na 4,5 mln złotych, które zabezpieczono w kolejnych budżetach gminy w ramach Wieloletniej Prognozy Finansowej. Przetarg na budowę i zarządzanie systemem ma zostać rozpisany w tym roku, a uruchomienie systemu przewidziano na wiosnę 2017 roku. To pierwszy etap inwestycji, którego realizacja pochłonie 3,5 mln zł. Doprowadzenie systemu do stanu finalnego przewidziano na rok 2018, w którym na ten cel przewidziano wydatki w kwocie 1 mln zł.
Uruchomienie systemu powierzono Miejskiemu Zarządowi Dróg i Transportu w Częstochowie, który niebawem ma przystąpić do wyłonienia wykonawcy i podmiotu realizującego obsługę systemu. Jednocześnie ma zostać ustalony system identyfikacji wizualnej systemu.
Rowery uniwersalne i nie tylkoPomysłodawcy systemu zakładają, że w przyszłości system będzie mógł być uzupełniany o kolejne stacje organizowane i sponsorowane przez instytucje oraz podmioty prywatne pod warunkiem pełnej kompatybilności ich modułów z istniejącymi już miejskimi elementami systemu.
Kwestię lokalizacji stacji na terenie miasta ustala właśnie ze środowiskami rowerowymi częstochowski oficer rowerowy Łukasz Kot. Zapytaliśmy go o zakres usługi oferowanej przez planowany system:
- Początkowo przewidywaliśmy wyposażenie stacji w rowery uniwersalne, jednak obserwując inne miasta posiadające już takie systemy zauważyliśmy, że niemal w każdym z nich uzupełniono ofertę o rowery towarowe oraz o rowery dostosowane do przewozu dzieci. W związku z tym również bierzemy pod uwagę takie rozwiązanie, jednak decyzje co do tej materii jeszcze nie zapadły – wyjaśnił.
Rower dla każdegoZałożeniem systemu jest szeroka jego dostępność warunkowana niskim kosztem wynajęcia roweru. Jak podkreślają urzędnicy, to mają być kwestie złotówkowe, a ponadto może być tak, że kilkanaście pierwszych minut (w rozważaniach pojawiło się nawet pół godziny) ma być nieodpłatnych, co ma wystarczyć do pobrania roweru z jednej stacji i przejazd do kolejnej. Ten sposób taryfikacji można będzie wykorzystać do nieodpłatnego przejechania przez cały obszar funkcjonowania systemu poprzez wymianę roweru na stacjach pośrednich – na przykład przez zadokowanie i pobranie tego samego roweru celem wyzerowania licznika.
Szczegóły będą znane przed końcem roku. Co ciekawe, inwestycja będzie prowadzona mimo negatywnej rekomendacji firmy StarITS, która
przeprowadziła badanie preferencji komunikacyjnych Częstochowian i na podstawie zgromadzonych danych uznała, że na rower miejski, jako taki, jest w tym mieście jeszcze za wcześnie w zamian rekomendując promowanie idei roweru służbowego w firmach i instytucjach.