Tramwaje Śląskie wspólnie z Chorzowem ponowiły przetarg na przebudowę ulicy i torowiska tramwajowego w ciągu ul. 3 Maja. Prace potrwają ponad dwa lata.
Tramwaje Śląskie, wspólnie z miastem Chorzów, ogłosiły przetarg na przebudowę torowiska w ulicy 3 Maja oraz samego układu drogowego wraz z ulicami poprzecznymi. W sumie – w zakresie infrastruktury tramwajowej – przewidziano przebudowę ok. 4570 metrów toru pojedynczego na odcinku od skrzyżowania z Katowicką w Chorzowie do skrzyżowania z Bytomską w Świętochłowicach.
Torowisko od ul. Bytomskiej w Świętochłowicach do ul. Składowej jest linią jednotorową, wydzieloną na podkładach drewnianych. Torowisko od ul. Składowej do skrzyżowania ul. 3 Maja z ul. Katowicką w Chorzowie jest torowiskiem dwutorowym na podbudowie kamiennej z zabudową z płyt. Po przebudowie torowisko będzie w całości dwutorowe – poza jezdnią wykonane w technologii podsypkowej na podkładach strunobetonowych, a w jezdni w technologii bezpodsypkowej z zastosowaniem prefabrykowanych płyt torowych żelbetowych.
Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Chorzowie podzielił na trzy odcinki: od Świętochłowic do Składowej, od Składowej do Floriańskiej i od Floriańskiej do Katowickiej. W zakres inwestycji wchodzą m.in. przebudowa chodników, zjazdów i dróg wewnętrznych, w tym budowa nowego zjazdu na ul. Teodora Kalidego, budowa ścieżek rowerowych, ciągów pieszo-rowerowych, zatok autobusowych, miejsc postojowych i peronów przystankowych.
Termin składania ofert mija 29 marca. O wyborze zdecydują cena (60%), gwarancja (20%) oraz doświadczenie osób wyznaczonych do realizacji zamówienia (20%). Na realizację części tramwajowej przeznaczono 21 miesięcy, a drogowej – 27 miesięcy.
Poprzedni długi przetarg po kolejnych odwołaniach został unieważniony. Pierwotnie wygrał go Tor-Krak z ofertą na kwotę 76,6 mln zł brutto. Od jednego z rozstrzygnięć odwołała się Balzola. Choć Krajowa Izba Odwoławcza przyznała rację odwołującemu, przetarg
i tak został unieważniony – hiszpańska oferta była zbyt droga.