Trwa przetarg na przebudowę torowiska tramwajowego w ciągu ul. Katowickiej w Chorzowie wraz z rozjazdami oraz układem torowym w ul. Metalowców. Tramwaje Śląskie przekonują, że rozbudowa torowiska do dwóch torów – pomimo rezygnacji z planów przedłużenia trasy w kierunku Siemianowic Śląskich – jest uzasadniona, a usytuowanie infrastruktury w jezdni nie będzie uniemożliwiać zawracania i postoju tramwajów.
Przedmiotem przetargu Tramwajów Śląskich jest przebudowa torowiska tramwajowego w Chorzowie na odcinku od wiaduktu przy Hucie Kościuszko do ul. Metalowców wraz z przebudową układu torowego w ul. Metalowców. Torowisko, w związku z przebudową układu drogowego, zostanie przesunięte w kierunku wschodnim. Przebudowane zostanie również torowisko na Metalowców, które z jednej strony zostanie odcięte od zakładów Alstomu (tory zakończą się na wysokości budynku Metalowców 4, zniknie też charakterystyczny splot szynowy 1435 mm i 1000 mm), a z drugiej rozbudowane do dwóch torów. Więcej o zamówieniu piszemy
tutaj. O zamówienie
ubiegają się trzy podmioty.
Rozbudowane torowisko w ul. Metalowców ma być wykorzystane do awaryjnego krańcowania czy zawracania tramwajów. – Na ulicy Metalowców nie przewidziano przystanku, gdyż miejsce to nie będzie wykorzystywane do wymiany pasażerów. Jeśli z jakichś przyczyn tramwaje będą kończyć bieg na trójkącie Metalowców, końcowym i początkowym przystankiem będzie nowy przystanek w rejonie pl. Powstańców – mówi Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich.
Torowisko dalej będzie znajdować się w jezdni. Tramwaje Śląskie przekonują jednak, że nie będzie to stanowiło przeszkody w obsłudze zawracających i manewrujących pojazdów. – Ruch manewrujących tramwajów będzie zabezpieczony przez pracowników nadzoru ruchu. Możliwość wydzielenia torowiska tramwajowego była rozważana, jednak ze względów formalno-prawnych nie jest to możliwe i byłoby ekonomicznie nieuzasadnione. Fragment ul. Metalowców pomiędzy ul. Katowicką a Nową Krakusa, po zastosowaniu odpowiedniej organizacji ruchu, może zostać przeznaczony na postój tramwajów, nie zakłócając ruchu kołowego – wyjaśnia Andrzej Zowada. Sporą część ruchu kołowego ma przejąć ul. Nowa Krakusa, którą
wybuduje Chorzów – ciąg ten pozwoli na ominięcie torowiska w ul. Metalowców.
Tramwaje Śląskie bronią też decyzji o budowie dwóch torów pomimo
rezygnacji z planów przedłużenia linii w kierunku Siemianowic Śląskich. – Tor południowy może być wykorzystywany wg bieżących potrzeb dla pełnej manewrowości układu – przekonuje Zowada. Jednocześnie, jego zdaniem, dobudowa dodatkowych rozjazdów na skrzyżowaniu 3 Maja i Katowickiej, by umożliwić przejazd tramwajów w relacji Świętochłowice – Bytom, nie ma uzasadnienia. – Plany rozwojowe spółki Tramwaje Śląskie nie przewidują uruchomienia relacji Świętochłowice – Bytom, do której byłoby wykorzystywane takie połączenie torowe. W sytuacjach awaryjnych będzie możliwość wykonania kursów w tej relacji z wykorzystaniem trójkąta torowego Metalowców. Wobec tego budowa relacji, a następnie utrzymywanie tej infrastruktury nie mają ekonomicznego uzasadnienia – podkreśla Andrzej Zowada.
Dodatkowo pojawiają się pytania o przesunięcie przystanków tramwajowych z okolic Metalowców i 3 Maja w rejon pl. Powstańców Śląskich. Zdaniem czytelników wydłuży to drogę dojścia np. do targowiska na Barskiej i większości zabudowy. – Przystanek został przesunięty w miejsce nowego większego generatora ruchu, jakim jest Muzeum Hutnictwa i planowane tereny komercyjne po byłej Hucie Kościuszko należące do prywatnego inwestora. Dodatkowo zmiana lokalizacji przystanków wynikała z integracji komunikacji autobusowej i tramwajowej wraz z wykonaniem przejścia podziemnego w rejonie placu Powstańców Śląskich, co wynikało również z konsultacji z Urzędem Miasta Chorzów – mówi Zowada.