Tylko jedna oferta wpłynęła w przetargu na pięć autobusów standardowej długości, jaką rozpisały Chojnice. Pojazdy chce dostarczyć MAN i mieści się w założeniach finansowych zamawiającego.
Po otwarciu ofert okazało się, że autobusy chce sprzedać Chojnicom tylko MAN. Choć zamawiający założył, że na pięć 12-metrowych pojazdów wyda nawet 6 937 200 zł, to niemiecki producent jest gotowy sprzedać je za 1 126 680 zł brutto za sztukę, czyli w sumie jego oferta opiewa na 5 633 400 zł brutto.
W dodatku MAN zaoferował pojazdy, które w prawie stu procentach spełniają wymagania Chojnic. Jedynie zużycie paliwa jest nieco wyższe niż 34 l/100 km, za co MAN dostałby najwyższą ocenę. Lion’s City A37 spełniają jednak pozostałe wymagania co do konstrukcji pojazdu, łatwości obsługi serwisowej a także liczby miejsc siedzących dostępnych z niskiej podłogi, których zamawiający zażyczył sobie minimum 6, ale najlepiej 8 lub więcej.
Zgodnie z postanowieniami przetargowymi
autobusy trafią do Chojnic w ciągu 6 miesięcy od dnia podpisania umowy. Na razie zamawiający musi sprawdzić, czy oferta nie zawiera formalnych błędów, ale wygląda na to, że umowa zostanie podpisana właśnie z MAN-em.
Miejski Zakład Komunikacji w Chojnicach powstał w 1959 r. Aktualnie przedsiębiorstwo obsługuje 8 linii. MZK posiada 32 autobusy. Rocznie spółka przewozi ok. 953 tys. pasażerów.