Brzeźnica wyremontowała dworzec kolejowy, z którego nie odjeżdżają pociągi

Stacja kolejowa Brzeźnica leży przy linii nr 94 Kraków-Płaszów – Oświęcim i od kilku lat nie zatrzymują się przy niej żadne pociągi pasażerskie. Pociągi osobowe ze stolicy Małopolski do Oświęcimia nie są bowiem kierowane już trasą przez Spytkowice i Zator, a sezonowe połączenia uruchamiane z myślą o klientach zatorskiego parku rozrywki mają charakter przyspieszony. Mimo to tamtejszy dworzec kolejowy właśnie doczekał się zrealizowanego przez lokalny samorząd remontu.

Budynek odstraszał zamiast być wizytówką

– Nasza gmina była jedną z pierwszych w zachodniej Małopolsce, która przejęła od PKP budynek dworca – mówi Agnieszka Kutermak, inspektor ds. zamówień publicznych i inwestycji w Urzędzie Gminy Brzeźnica. Od dłuższego czasu, pomimo zmiany właściciela, obiekt był nieużytkowany. – Jedynie w latach 70. zeszłego stulecia na piętrze były pomieszczenia mieszkalne – stwierdza nasza rozmówczyni.

Przeprowadzenie remontu nazywa ona koniecznością zaspokojenia potrzeb gospodarczych i społecznych. Argumentuje, że budynek był zniszczony, a w jego otoczeniu nie było żadnej małej architektury, zaś brak odpowiedniej infrastruktury obsługi podróżnych był jedną z istotniejszych barier uniemożliwiających poprawę warunków życia. Podkreśla, że dworzec ma potencjał, by być wizytówką Brzeźnicy i całej gminy, a dotychczas jego estetyka wręcz odstraszała. Zdaniem przedstawicielki lokalnych władz widoczna była też zbyt mała liczba miejsc parkingowych (stworzono je w ramach inwestycji dworcowej), a teren wokół budynku był nienależycie zagospodarowany i oświetlony. Dodaje, że działania samorządu zostały podjęte, bo do gminy docierały negatywne opinie mieszkańców dotyczące dworca i jego otoczenia.

Duża dotacja z małopolskiego RPO

Dodatkowym argumentem za przeprowadzeniem robót była możliwość ubiegania się o środki unijne. – Ograniczone zasoby finansowe gminy bez wsparcia zewnętrznego z pewnością odsunęłyby w czasie realizację tego zadania – ocenia Agnieszka Kutermak. Podkreśla, że remont stał się okazją do przywrócenia historycznego kształtu zabudowy stacji.

Gmina Brzeźnica złożyła więc projekt stworzenia centrum komunikacyjnego wokół dworca i otrzymała 85-procentowe wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego. Wykonawcą robót była Firma Usługowo-Remontowo-Budowlana Andrzej Szymula z Łączan. Warte ok. 3 mln zł roboty przeprowadzono w 2018 r. W sierpniu tego roku zakończyły się natomiast procedury związane z rozliczeniem dofinansowania. We wrześniu otwarto obiekt wraz z przylegającym doń centrum przesiadkowym komunikacji autobusowej.

Zamiast pociągów są busy i autobusy MPK Kraków

Poza samym remontem budynku dworcowego, którego część przeznaczono na poczekalnię, a w niej urządzono kącik zabaw dla dzieci, inwestycja objęła także stworzenie przydworcowego parkingu utwardzonego kostką brukową, przebudowę chodników i – częściowo – drogi dojazdowej do dworca, stworzenie przystanku autobusowego z wiatą oraz montaż systemu monitoringu, oświetlenia i ustawienie elementów małej architektury (ławek czy koszy). Zaaranżowano także przestrzeń zieloną. – Centrum przesiadkowe wyposażone jest w miejsca na rowery, biletomat i system informacji pasażerskiej w postaci tablic multimedialnych – usłyszeliśmy w Urzędzie Gminy.

Przypomnijmy jednak, że na stacji w Brzeźnicy nie da się wsiąść do żadnego pociągu. Jak podkreśla Agnieszka Kutermak, nowy dworzec wraz z całym Centrum Komunikacji Zbiorowej, jak obiekt określa miejscowy samorząd, służyć ma nie tylko pasażerom ewentualnych pociągów, ale także – a w najbliższym czasie przede wszystkim – tym, którzy wybierają autobus MPK Kraków nr 223 albo busy. Dodaje, że mogą oni korzystać z ogólnodostępnej poczekalni czy toalet. Na parterze zlokalizowane są także lokale, które mogą zostać przeznaczone na usługi czy handel (na razie jednak nie ma tam czynnych punktów). Przestrzenie wykorzystywane są także w celu organizacji wystaw czy spotkań, niedawno na dworcu działało też kino plenerowe.

Czy kolej wróci do Brzeźnicy już za dwa lata?

Gmina Brzeźnica liczy jednak na to, że wkrótce dworzec ponownie przyjmować będzie podróżujących koleją. – Czasy się zmieniły, wraca potrzeba funkcjonowania kolei. Centrum Komunikacji Zbiorowej to inwestycja w przyszłość – mówi Agnieszka Kutermak. Wskazuje także, że już od kilku lat wraz z sąsiednimi gminami UG Brzeźnica stara się działać na rzecz wznowienia kursowania pociągów. Powołując się na informacje z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, stwierdza ona także, że obecne plany zakładają wznowienie obsługi linii nr 94 pod koniec 2021 r.