Bielsko-Biała: PKS po przekształceniach. Sieć komunikacyjna się rozwija

W trudnym dla branży przewozów autobusowych poza większymi miastami okresie pandemii w Bielsku-Białej doszło do istotnych zmian w funkcjonowaniu miejscowego PKS-u. Samorządowa spółka zmieniła bowiem nazwę na Komunikacja Beskidzka, co miało odzwierciedlić rozszerzenie zakresu jej działalności. Przewoźnik przejął bowiem zadania funkcjonującego wcześniej MZK Kęty, a także jego tabor i pracowników. – Reorganizacja tego podmiotu wewnętrznego rozpoczęła się w 2020 r. i była związana m. in. z przystąpieniem do Beskidzkiego Związku Powiatów i Gmin nowego uczestnika, tj. gminy Kęty z województwa małopolskiego – mówi Seweryn Kobiela, dyrektor biura w BZPiG.

Siatka połączeń zwiększyła się o jedną trzecią

Formalna zmiana nazwy nastąpiła 1 stycznia 2021 r. Wówczas też obszar komunikacyjny, na jakim operuje spółka należąca do beskidzkiego związku, został rozszerzony o trzy gminy leżące w województwie małopolskim: poza Kętami to także Andrychów i Osiek. – uruchomiono dziewięć nowych linii komunikacyjnych użyteczności publicznej, a praca przewozowa wzrosła z 3,1 mln km w 2020 r. do 4,4 mln km w 2021 r. – usłyszeliśmy.

– W ubiegłym roku podjęto kolejne decyzje o zmianie oferty przewozowej m.in. poprzez zmianę przebiegu kilku linii, uzupełniając siatkę o dodatkowe trasy, zwłaszcza w okresach między godzinami szczytu – relacjonuje nasz rozmówca. Dodaje, że istotnie zmieniła się także taryfa: Komunikacja Beskidzka odeszła od modelu kilometrowego na rzecz stałej, niskiej ceny za bilet jednorazowy. W ofercie pojawił się też sieciowy bilet okresowy zastępujący dotychczasowe bilety na konkretną trasę, a pasażerowie mogą wykupywać też sieciowe bilety dzienne bądź karnety 50=przejazdowe.

Autobusy kursują przez cały tydzień

Część linii obsługiwanych przez Komunikację Beskidzką funkcjonuje dzięki dotacji z rządowego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. – Komunikacja jest realizowana we wszystkie dni tygodnia – podkreśla przedstawiciel związku samorządów, dodając, że oferta zapewniana w soboty i niedziele jest mniejsza niż w dni robocze. Przyznaje jednocześnie, że kwestie finansowe i kadrowe stanowią aktualnie najpoważniejsze problemy w funkcjonowaniu komunikacji publicznej.

Seweryn Kobiela zwraca też uwagę na pewne ograniczenia wynikające ze struktury organizacyjnej związku. Ponieważ ma on charakter samorządowy, jego budżet – podobnie jak gmin czy powiatów – planowany jest z góry. To zaś nie zawsze pozwala na uwzględnienie wszystkich zaistniałych potem okoliczności.