Warszawa rozstrzygnęła przetarg na dostawę 85 nowych autobusów elektrycznych. Największym wygranym okazał się Solaris, który dostarczy wozy MAXI i MEGA, Irizar natomiast przejął segment autobusów klasy MIDI. To kolejny krok w elektryfikacji stołecznej floty, tym razem bez udziału chińskich producentów.
Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie wybrały dostawców nowych autobusów elektrycznych w trzech z czterech prowadzonych części ogromnego przetargu. Łącznie stolica zamówi 85 pojazdów w długościach MIDI, MAXI i MEGA. O kontrakty rywalizowali trzej producenci – Solaris, Irizar oraz Daimler – a wszystkie oferty zmieściły się w budżecie przewoźnika. Zaskoczeniem jest brak chińskich, które dotąd z powodzeniem dostarczały elektryczne wozy dla Warszawy.
Największy pakiet obejmował dostawę 25 autobusów 12-metrowych. Budżet MZA ustalono na 99,163 mln zł brutto. Najkorzystniejszą ofertę przedstawił Solaris – 89,175 mln zł brutto. Nieco droższy był Irizar, który zaproponował 89,582 mln zł brutto, natomiast konsorcjum Daimlera (Daimler Buses Polska i Daimler Buses España) wyceniło pojazdy na ponad 106 mln zł brutto. Tym samym kontrakt przypadł Solarisowi.
Jeszcze większe zamówienie dotyczyło 50 autobusów przegubowych. Tutaj budżet wynosił 238,62 mln zł brutto. Solaris zaproponował 227,55 mln zł brutto, Irizar – 239,818 mln zł brutto, a Daimler – 240,465 mln zł brutto. Ponownie najtańszą ofertę złożył Solaris, co przesądziło o wyborze tej firmy jako wykonawcy.
Jedynie w segmencie autobusów klasy MIDI, czyli pojazdów o długości od 9,25 do 10,65 m, Solaris musiał uznać wyższość konkurenta. Budżet MZA w tej części wynosił 34,194 mln zł brutto. Irizar zaoferował najniższą cenę – 30,233 mln zł brutto, a więc wyraźnie poniżej progu przewidzianego przez zamawiającego. Daimler przedstawił ofertę wartą 35,178 mln zł brutto, natomiast Solaris – 37,515 mln zł brutto. Tym samym zamówienie na 10 mniejszych autobusów trafi do hiszpańskiego producenta.
Więcej na temat specyfikacji technicznej pojazdów i samego przetargu pisaliśmy
TUTAJ.