Trapeze: Przyszłość to otwarte systemy IT

fot. Trapeze Poland
Jedną z najważniejszych cech nowoczesnych systemów informatycznych w komunikacji miejskiej jest ich otwartość na współpracę z urządzeniami od różnych dostawców. Zapewnia to swobodę ogłaszania konkurencyjnych przetargów na kolejne urządzenia, a tym samym oszczędności na zakupach. Inna korzyść to możliwość integracji wielu informacji na mapie przewoźnika, która dzięki temu staje się kompleksową mapą miejską – mówił podczas II Kongresu Technologii Miejskich Mikołaj Kwiatkowski z Trapeze Poland.
Zdaniem przedstawiciela Trapeze, choć temat powszechnego dostępu do danych stał się w Polsce popularny, wciąż wiele pozostaje w tym zakresie do zrobienia. – Czy nasz miejski system jest otwarty? Tak naprawdę możemy się o tym dowiedzieć, sprawdzając, od ilu producentów pochodzą urządzenia (choćby tablice elektroniczne), z których korzystamy w mieście. Otwarty system to taki, który może współpracować z urządzeniami różnych producentów – stwierdził Kwiatkowski.
Brak kompatybilności elementów dostarczonych przez różne firmy jest przyczyną problemów. – W wielu miastach powtarza się schemat, w którym praktycznie nie da się wdrożyć urządzeń innych firm, niż ta, która była pierwszym dostawcą. Tymczasem inny producent może mieć podobne albo lepsze urządzenia w korzystniejszej cenie – przekonywał mówca. – Jako Trapeze zawsze promowaliśmy standardy przyjęte na zachodzie Europy, które jednak nie zawsze przyjmowały się w Polsce. Najnowsze z nich zapewniają możliwość otwarcia na różnych producentów – poinformował.
W Polsce dostarczone przez Trapeze systemy zarządzania komunikacją miejską działają w takich ośrodkach, jak Zielona Góra, Jelenia Góra czy (od niedawna) Kalisz, a nawet w bardzo małych miasteczkach, takich jak Bielawa. – Wszystkie wymienione miasta mają teraz pełną dowolność wyboru dostawców sprzętu. Mogą więc organizować w pełni konkurencyjne przetargi i uzyskiwać niższą cenę. Nie są uzależnieni od jednego dostawcy – podkreślił prelegent. Na przykład w Zielonej Górze działają dziś tablice elektroniczne aż czterech różnych producentów.
W oferowanych przez Trapeze systemach zarządzania transportem zamawiający może dobrać moduły dostosowane do jego potrzeb. – Można włączać do nich nie tylko wyświetlacze LED, ale i e-papierowe. Istnieje też możliwość wyświetlania informacji pasażerskiej np. na małych ekranach w biletomatach. Otwieramy się na nowe rozwiązania – mówił Kwiatkowski. Z myślą o mniejszych miejscowościach i ich budżetach wprowadzono – obok możliwości zakupu systemu i instalacji na serwerze zamawiającego – opcję udostępnienia go w trybie licencji czasowej.
Integracja pozwala też scalić w jednej aplikacji lub na stronie internetowej informacje o komunikacji miejskiej, parkingach P&R czy ruchu rowerowym. – Mapa transportu zbiorowego musi być najważniejszą mapą w mieście. Pasażerowie powinni mieć możliwość korzystania z niej wszędzie: na stronach internetowych, w aplikacjach mobilnych i na innych nośnikach – stwierdził Kwiatkowski.
Brak kompatybilności elementów dostarczonych przez różne firmy jest przyczyną problemów. – W wielu miastach powtarza się schemat, w którym praktycznie nie da się wdrożyć urządzeń innych firm, niż ta, która była pierwszym dostawcą. Tymczasem inny producent może mieć podobne albo lepsze urządzenia w korzystniejszej cenie – przekonywał mówca. – Jako Trapeze zawsze promowaliśmy standardy przyjęte na zachodzie Europy, które jednak nie zawsze przyjmowały się w Polsce. Najnowsze z nich zapewniają możliwość otwarcia na różnych producentów – poinformował.
W Polsce dostarczone przez Trapeze systemy zarządzania komunikacją miejską działają w takich ośrodkach, jak Zielona Góra, Jelenia Góra czy (od niedawna) Kalisz, a nawet w bardzo małych miasteczkach, takich jak Bielawa. – Wszystkie wymienione miasta mają teraz pełną dowolność wyboru dostawców sprzętu. Mogą więc organizować w pełni konkurencyjne przetargi i uzyskiwać niższą cenę. Nie są uzależnieni od jednego dostawcy – podkreślił prelegent. Na przykład w Zielonej Górze działają dziś tablice elektroniczne aż czterech różnych producentów.
W oferowanych przez Trapeze systemach zarządzania transportem zamawiający może dobrać moduły dostosowane do jego potrzeb. – Można włączać do nich nie tylko wyświetlacze LED, ale i e-papierowe. Istnieje też możliwość wyświetlania informacji pasażerskiej np. na małych ekranach w biletomatach. Otwieramy się na nowe rozwiązania – mówił Kwiatkowski. Z myślą o mniejszych miejscowościach i ich budżetach wprowadzono – obok możliwości zakupu systemu i instalacji na serwerze zamawiającego – opcję udostępnienia go w trybie licencji czasowej.
Integracja pozwala też scalić w jednej aplikacji lub na stronie internetowej informacje o komunikacji miejskiej, parkingach P&R czy ruchu rowerowym. – Mapa transportu zbiorowego musi być najważniejszą mapą w mieście. Pasażerowie powinni mieć możliwość korzystania z niej wszędzie: na stronach internetowych, w aplikacjach mobilnych i na innych nośnikach – stwierdził Kwiatkowski.
Komentarze:
Informacja pasażerska

Zobacz też

Najnowsze wiadomości

Polecane wiadomości

Praca

Komentarze

Fotorelacje

Bądź na bieżąco:
© 2016 ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by PresstoCMS | Kontakt Pełna wersja strony |