ZTM Warszawa: Więcej sprzedanych biletów, wyższe wpływy

Jak informuje ZTM, wartość sprzedanych biletów w roku 2014 wyniosła 771 mln zł – to jest o blisko 29 mln zł więcej niż w roku 2013. Sumarycznie, wliczając windykację, wpływy wyniosły 799 mln zł. – Wpływy zostały wykonane w 99% w stosunku do planu (802 mln zł). Wykonaliśmy dobry krok, uszczelniając cały system, żeby wypełniać nałożone na nas zadania, czyli robić dobrą komunikację – niestety za niemałe pieniądze – i przede wszystkim dbać o wpływy – komentuje Wiesław Witek, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie.

Nadal najbardziej popularnymi biletami pozostają 20-minutowe. Ich sprzedaż utrzymała się na podobnym poziomie – blisko 40 mln sztuk. Wartość sprzedanych biletów tego rodzaju wyniosła blisko 110 mln zł.

Jednorazowych znacznie więcej

Ogromny wzrost zanotowano w zakresie sprzedaży biletów jednorazowych, zachowujących ważność przez 75 minut w I strefie i 90 minut w II strefie. W 2014 r. sprzedano 31,3 mln sztuk, czyli o ok. 13 mln więcej niż rok wcześniej. Natomiast wartość sprzedanych biletów jednorazowych to ponad 119 mln zł – to jest o 53,6 mln zł więcej niż rok wcześniej. Jak informuje ZTM, wzrosła sprzedaż biletów ważnych zarówno w pierwszej, jak i w dwóch strefach. Sprzedano odpowiednio 28 mln i 3,2 mln sztuk biletów.

– Wzrost liczby sprzedanych biletów jednorazowych głównie wynika z faktu, że od 2014 r. bilety jednorazowe posiadają funkcję dualną: mogą być biletami jednorazowymi, jak i czasowymi. To niezwykle wygodna forma podróżowania, z której pasażerowie korzystają z ogromnym zainteresowaniem – mówi Monika Obrębska, kierownik Działu Sprzedaży Biletów w ZTM-ie. Jak dodaje, nawet porównując sprzedaż biletów jednorazowych, 40- i 60-minutowych, obowiązujących w 2013 r. do sprzedaży tylko biletów jednorazowych w 2014 r., zanotowano wzrost sprzedaży o 4,3 mln sztuk, co przekłada się na 18,8 mln zł.

Okresowe też popularne

ZTM odnotował też wzrost sprzedaży biletów długookresowych – 30- i 90-dniowych. Sprzedano łącznie 4,8 mln sztuk takich biletów, to jest o ok. 247 tys. więcej. Łączne wpływy wyniosły 601 mln zł – to jest o ponad 46 mln zł więcej niż rok wcześniej. Zaważyła o tym przede wszystkim sprzedaż biletów 30-dniowych – sprzedano ich 3,5 mln sztuk, czyli o 238 tys. więcej w porównaniu do 2013 r.

Spadła natomiast nieznacznie sprzedaż biletów 90-dniowych – sprzedano blisko 1,2 mln sztuk, to jest o ok. 33 tys. mniej. – Spadek ten zanotowaliśmy dopiero w grudniu. Zasadniczy wpływ miał na to fakt, że nie było żadnej zmiany taryfy, nie dochodziło więc do wzmożonych zakupów, jak to miało miejsce rok czy dwa lata wcześniej. Dodatkowo mieliśmy długi okres świąteczny, więc wiele osób wstrzymywało się z zakupem do nowego roku – wyjaśnia Obrębska. Wydano też więcej biletów seniora.

Jak informuje ZTM, 33,82% biletów 30-dniowych i 41,76% biletów 90-dniowych zostało sprzedanych w ramach tzw. karty warszawiaka, przeznaczonej dla osób mieszkających i płacących podatki w Warszawie. W okresie od 3 grudnia 2013 r. do 28 stycznia br. wydano w sumie 425 tys. hologramów (do 500 dziennie). – Ta liczba, choć duża, może być w dalszym ciągu powiększana – mówi Wiesław Witek, dyrektor ZTM-u.

Kartę warszawiaka wprowadzono na początku 2014 r. w ramach chęci złagodzenia kolejnej, trzeciej już w ostatnim okresie podwyżki cen biletów. W efekcie dla posiadaczy tej karty ceny nie zmieniły się bądź nawet nieznacznie zmniejszyły się. Kolejne podwyżki były powodem zorganizowania referendum przeciwko prezydent miasta, Hannie Gronkiewicz-Waltz.

Większe żniwa wśród gapowiczów

Większe były też wpływy z tytułu opłat dodatkowych nałożonych względem planu. Zamknęły się na poziomie 28,9 mln zł, podczas gdy plan zakładał wpływy w wysokości 20 mln zł. – Cały proces windykacji został przeprowadzony wzorowo. To zasługa zwiększonych działań kontrolnych. Przeprowadzono 5 mln kontroli w całym roku – mówi Wiesław Witek. Przypomina, że wprowadzono dodatkowe zabezpieczenia karty miejskiej, uniemożliwiające kodowanie nielegalnych biletów. Jak dodaje, już w styczniu 2015 r. zanotowano większą sprzedaż biletów długookresowych względem analogicznego okresu roku poprzedniego.

Kontrole przeprowadza ok. 200 pracowników, z czego 70 to kontrolerzy etatowi, a pozostali – działający w ramach umowy-zlecenia. Jak dodaje Witek, udział osób jadących bez ważnego biletu wynosi ok. 5%.