Zanim powstanie hyperloop jego technologię wykorzystają pociągi

Niemieckie koleje projekt sfinansują i dostarczą pociąg do testów. Amerykanie podzielą się pomysłami, które chcą potem wykorzystać w hyperloopie. Piętrowy pociąg ma być testowany już na początku 2017 r. na liniach na południe od Monachium, które ponoc świetnie się do tego nadają, bo korzystają z nich zarówno turyści, jak i osoby codziennie dojeżdżające do pracy. Nie chodzi o wymyślenie nowego pociągu, ale o wykorzystanie w istniejących przydatnych, hypeloopowych rozwiązań.

Jednym z nich jest wykorzystanie w kapsułach, którymi będą się poruszali pasażerowie hyperloopa nie tylko interaktywnych rozkładów jazdy, ale też wirtualnych okien. Jednym z przewidywanych kłopotów związanych z futurystycznym środkiem transportu będzie konieczność zamknięcia pasażerów w powodującej klaustrofobię małej kapsule, poruszającej się z ogromną prędkością w metalowej tubie. Stąd pomysł montowania wirtualnych okien, w których obraz zmieniałby się, bo system czujników rozpoznawałby kąt nachylenia pasażera i wysokości jego oczu w stosunku do okna. Niemcy uznali, że można by tę technologię wykorzystać w pociągu.



– Mamy duże możliwości rozwijania takich nowoczesnych technologii, dzięki temu możemy wprowadzać do szerszego użytku takie innowacyjne, choć prototypowe rozwiązania. Korzystają na tym pasażerowie i obsługa na naszych liniach lokalnych – przyznaje Christoph Kraller, dyrektor w SudostBayernbahn, czyli liniach kolejowych, na których ma być testowany innowacyjny pociąg.



Dla HTT taka współpraca daje możliwość sprawdzenia w praktyce przydatności rozwiązań, które póki co istnieją tylko jako projekty. Jednym z celów amerykańskiego startupu jest wprowadzenie do transportu publicznego takich technologii, które sprawią, że stanie się on opłacalny.