Zamość unieważnia przetarg na autobusy

Przedmiot zamówienia obejmował dostawę 10 nowych autobusów miejskich klasy maxi o długości 11,5-12,5 m, mogących przewieźć 86 podróżnych, w tym 26 na miejscach siedzących. Zamawiający zaznaczył, że połowa z kupowanych autobusów powinna być wyposażona w tachograf, a w trzech z nich powinny się znaleźć bramki zliczające pasażerów. Na realizację zamówienia przeznaczono do 270 dni.

Wczoraj (19 listopada) minął termin składania ofert. Jak jednak poinformował zamawiający w postępowaniu nie wpłynęła żadna oferta. W tej sytuacji miasto unieważniło postępowanie. Pewnym ograniczeniem mógł być fakt, że Zamość wymagał autobusów jednej marki z unifikacją układu napędowego, w tym silników tego samego producenta. [AKTUALIZACJA 24.01.2018 r.] Skontaktował się z nami zamawiający, który jednoznacznie zapewnił, że intencją tego zapisu nie było ograniczanie konkurencji. jak pierwotnie zinterpretowaliśmy wymogi SIWZ-u. Jak wyjaśniają przedstawiciele zamawiającego, chodzi o to, by wszystkie autobusy były identyczne pod względem konstrukcyjnym, kompletacji i wyposażenia – co nie oznacza, że producent silników ma być ten sam, co całego pojazdu (zresztą potwierdzeniem jest to, że MZK Zamość eksploatuje nowe autobusy, które takiego ograniczenia nie spełniają).