Wola czeka na chodniki

Celem Akcji było zebranie informacji od mieszkańców Woli na temat tzw. „przedeptów”, czyli wydeptanych pasów ziemi, poprzez które ludzie skracają sobie drogę idąc np. do sklepu lub przystanku. Organizatorzy otrzymali ponad 40 zgłoszeń, w których wskazane zostało w sumie 29 lokalizacji.

– Niektóre przedepty były sygnalizowane wielokrotnie przez różne osoby. To ewidentny dowód na to, że ich istnienie stanowi dla mieszkańców realny problem – mówi Jędrzej Puzyński, członek zarządu Woli Mieszkańców i twórca Pieszej Woli.

Wnioski z Akcji „Chodnik” zostały zebrane w formie kilkunastostronicowego raportu, który przesłany został do Zarządu Dróg Miejskich, władz Warszawy i urzędu dzielnicy. Z nadzieją, że niebawem w miejsce przedeptów pojawią się regularne chodniki.

– W naszą Akcję zaangażowała się duża grupa mieszkańców. Liczymy na to, że ich głos zostanie potraktowany poważnie, a wskazane miejsca uwzględnione na liście najbliższych inwestycji – mówi Aneta Skubida, niezależna radna Woli i prezes stowarzyszenia Wola Mieszkańców. – Jako stowarzyszenie deklarujemy zarówno chęć wspierania tego procesu jak i obiecujemy monitorować jego postępy.

Organizatorzy Akcji „Chodnik” podkreślają, że wysłanie raportu to tylko koniec pewnego etapu i wciąż można wysyłać do nich kolejne wolskie przedepty.