SuperBus – tak będzie się nazywał nowy przewoźnik autokarowy, który będzie woził pasażerów między największymi miastami Estonii. To kolejna wersja znanego z polskich dróg PolskiegoBusa. Co ciekawe, to właśnie z Estonii pochodzi jeden z konkurentów PolskiegoBusa nad Wisłą, czyli Lux Express.
Pierwsze autokary wyjadą w trasę pod koniec lipca. Według zapowiedzi nowy przewoźnik ma kursować między czterema największymi miastami w kraju – Tallinnem, Tartu, Narvą oraz Parnu. Na razie będzie łączył stolicę z pozostałymi trzema miastami. Warunki usługi mają być podobne do tych, znanych z Polski, czyli bilety mają kosztować od 1 euro plus 1 euro opłaty rezerwacyjnej, na trasach będą jeździć nowoczesne autokary Van Hool Astromega, a każdy z nich będzie wyposażony w darmowe Wi–Fi. Właściciel chce korzystać z identycznego modelu biznesowego, jaki sprawdził się w Polsce.
– Estonia jest doskonałym miejscem do prowadzenia działalności gospodarczej. To wspaniały kraj, który ma bardzo dobrą reputację i otwarty dostęp do rynku – powiedział Sir Brian Souter, szkocki milioner, właściciel firm przewozowych. – Nasze wspaniałe firmy działające w Polsce, Finlandii i Nowej Zelandii, pokazują, że nasze lokalne usługi kreują rynek podróży autokarowych, sprawiając, że coraz więcej kierowców zostawia swoje samochody w garażu, wybierając transport publiczny – dodaje.
PolskiBus wzoremSouter zaczynał od przewozów autokarowych w rodzinnej Wielkiej Brytanii. Olbrzymi sukces odniósł w Polsce, gdzie w ciągu kilku lat zachęcił pasażerów do korzystania z międzymiastowych przewozów autokarowych. Do tej pory kto nie musiał, nie korzystał z tej formy transportu, bo kojarzyła się z brudnymi, kopcącymi pojazdami. PolskiBus udowodnił, że można pasażerów przewozić w miarę komfortowo, zapewnić im wygodny sposób kupna biletów i w dodatku robić to w konkurencyjnej cenie. W ciągu niecałych czterech lat przewoźnik przewiózł ponad 13 mln pasażerów i zachęcił innych do inwestowania w ten rynek. Na trasie między Warszawą a Krakowem pojawił się niedawno LuxExpress, który ostatnio rozszerzył ofertę na kursy do Kielc, Tarnowa, czy Rzeszowa, a np. Polonus inwestuje w nowoczesny tabor.
Autokary Soutera wyróżniają się czerwonym kolorem i maskotką, która je pormuje. W Polsce jest nią bocian, w Finlandii,
gdzie w zeszłym roku ruszył OnniBus, symbolem przewoźnika jest łoś.
ManaBusy w Nowej Zelandii są promowane przez tamtejszego niebieskiego ptaka keko. Z kolei estoński Super Bus będzie jeździł z rysiem.
fot. SuperBus.com/FBHolding SouteraSouter Investments obejmuje firmy z branż takich jak transport, dobra luksusowe, usługi, infrastruktura, finanse, opieka zdrowotna, biopaliwa, energia elektryczna i ochrona środowiska. Ich łączne obroty wynoszą 5,85 mld zł. Firmy te łącznie zatrudniają około 7 tysięcy osób na całym świecie.
Konsorcjum Briana Soutera ostatnio nabyło firmę Istanbul Deniz Otobusleri AS (IDO), która jest tureckim przewoźnikiem promowym. Posiada ona 52 statki i co roku przewozi przez cieśninę Bosfor ponad 50 milionów pasażerów.
Działalność w branży transportowej obejmuje również firmę Argent Energy, wiodącego producenta biodiesla, a także firmę Alexander Dennis, czołowego brytyjskiego producenta autobusów i autokarów, którego produkty są wykorzystywane w 30 krajach. Alexander Dennis jest też wiodącym europejskim dostawcą autokarów hybrydowych.
Zapisz się do newslettera:
