W czwartek Rada m.st. Warszawy przyjęła plan zagospodarowania przestrzennego rejonu ul. Foksal, czyli w praktyce najbardziej reprezentacyjnej części miasta. Główne założenia to przebudowa Ronda de Gaulle’a, wyeksponowanie Alei Jerozolimskich przed Muzeum Narodowym i stworzenie wygodnej spacerowej trasy wzdłuż Skarpy Warszawskiej.
Plan to podstawowy, szczegółowy dokument dla kształtowania miejskiej przestrzeni. Wskazuje co na danym obszarze jest, jak może się to zmieniać (czyli co budować, ewentualnie burzyć i według jakich zasad) i wreszcie jakie funkcje ma dana przestrzeń pełnić. Istotny dla miasta, a przede wszystkim dla mieszkańców, bo ogranicza dowolność budowlaną.
W tytule dokumentu znalazła się ul. Foksal, ale w praktyce dwie kluczowe dla tego obszaru ulice to Nowy Świat i Aleje Jerozolimskie. Pierwsza to spacerowe serce miasta, druga to główna arteria samochodowa przecinająca centrum ze wschodu za zachód, będąca barierą dla wszystkich, którzy chcą ją przekroczyć (łącznie z samochodami). Przecinają się szerokim rondem z charakterystyczną sztuczną palmą.
W dokumencie „dopuszcza się zachowanie” palmy „w obrębie skrzyżowania”. To o tyle istotne, że samo przecięcie ulic przeznaczono do poważnej przebudowy. Na planie rondo zamieniono w skrzyżowanie z ograniczonym ruchem samochodowym za to powiększeniem przestrzeni przeznaczonej dla pieszych. Przebudowa ma zapewnić bezpośredni przejazd w ciągu Nowego Światu dla komunikacji publicznej i pojazdów uprzywilejowanych. To oznacza, że palma nie musi pozostać na środku skrzyżowania. Może zostać przeniesiona obok.
Jerozolimskie do przejściaZmieni się charakter Alej Jerozolimskich między Skarpą a Rondem de Gaulle’a. Plan zakłada nadanie jej charakteru wielkomiejskiej ulicy. To oznacza zwężenie jej do dwóch pasów ruchu w każdą stronę (z ewentualnym dodatkowym buspasem, lub pasem autobusowo tramwajowym, które prowadziłyby dalej wzdłuż mostu Poniatowskiego), puszczenie ruchu rowerowego jezdnią, nasadzenie szpaleru drzew wzdłuż ulicy.
Kluczowe mają być zmiany dla pieszych, bo plan zakłada po pierwsze wytyczenie przejścia przez Aleje na wysokości stacji PKP Powiśle. Dziś można je przekroczyć, pokonując dziesiątki schodów i przechodząc przejściem pod zaczynającym się tam mostem. Sama okolica stacji, szczególnie placyk przed nią (dziś zastawiony parkującymi samochodami) ma zyskać spacerowy charakter, jako część ciągu wzdłuż Skarpy Warszawskiej. Drugim przejściem, o którym wspomina plan jest wytyczenie pasów na wprost wejścia do Muzeum Narodowego. Dziś to miejsce w którym najchętniej warszawiacy skracają sobie drogę miedzy przystankiem przed muzeum, końcem przystanku tramwajowego, a drugą stroną ulicy.
Tramwaj wciąż opcjąZ wartych zauważenia zapisów w planie znalazło się też, poza wyznaczeniem limitów miejsc parkingowych dla nowo powstających i istniejących budynków, powiązanie liczby stojaków rowerowych z liczbą miejsc parkingowych. Założenie planu przewiduje 10 stojaków na każde 100 miejsc parkingowych. Może tylko dziwić, dlaczego proporcje nie są odwrotne.
Co więcej w planie znalazł się też zapis dotyczący tramwajów na Nowym Świecie. Początkowo miał on wykluczyć taką możliwość. Ostatecznie, kompromisowo, dopuszczono taką możliwość, co jednak nie przesądza o ewentualnym powrocie transportu szynowego na tej ulicy.
Dokumenty i plan można znaleźć tutaj