Od zeszłego roku Komunikacja Miejska Łomianki jest przewoźnikiem warszawskiego ZTM-u, obsługując linie podmiejskie 701 i N56. Czy jest szansa na zwiększenie współpracy i integracji także na liniach uruchamianych przez KM Łomianki (tzw. eŁki)?
Od września 2014 r. Komunikacja Miejska Łomianki (KM Łomianki)
obsługuje na zlecenie warszawskiego ZTM-u linie podmiejską 701 i nocną N56. – Dotychczasową współpracę z przewoźnikiem z Łomianek oceniamy pozytywnie. Przewoźnik dostosował się do wszystkich wymogów określonych w umowie – mówi Magdalena Potocka z biura prasowego ZTM Warszawa. Jak dodaje, od początku obowiązywania umowy nie wpłynęła jeszcze żadna skarga od pasażera.
Wcześniej mówiło się też o planach pełnego włączenia linii uruchamianych przez KM Łomianki (eŁki) do systemu warszawskiej komunikacji miejskiej. Na razie jedynie warszawski odcinek tych linii jest objęty wspólnym biletem – honorowane są wszystkie rodzaje biletów ZTM za wyjątkiem 20-minutowego. – Obecnie – ze względu na planowane wejście w życie ustawy metropolitalnej – wszelkie plany w zakresie integracji przewozowej i taryfowej zostały wstrzymane – mówi Potocka.
Pod koniec zeszłej kadencji Sejmu
przyjęto ustawę o związkach metropolitalnych, która w założeniach ma poprawić funkcjonowanie największych aglomeracji. Jednym z najważniejszych zadań takich związków będzie organizacja transportu. Warszawa wyrażała
wstępnie zainteresowanie utworzeniem związku z okolicznymi samorządami. Do jego utworzenia niezbędne są zgody co najmniej 70% gmin i 50% powiatów, a także decyzja Rady Ministrów. Nie wiadomo jednak, czy w nowej rzeczywistości politycznej rząd chętnie zgodzi się na powstanie związku metropolitalnego. Beata Szydło w swoim expose podkreśliła, że rozwój kraju nie może być skoncentrowany w kilku metropoliach, tylko musi dotyczyć obszaru całego kraju. Zapowiedziała powrót do polityki wyrównywania szans i zrównoważonego rozwoju.
KM Łomianki to jedyny komunalny i „normalny” przewoźnik. Aż prosi się o większą integrację. – Jak rozwinie się dalej współpraca – czas pokaże. Włączenie „eŁek” jest możliwe, tak jak w przypadku całego systemu tzw. komunikacji uzupełniającej (czyli L-ki). To jest w fazie rozważań – podkreśla Wiesław Witek, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.