W poniedziałek startuje aplikacja Veturilo. Tłumaczymy co się zmienia

Profil Veturilo na Facebooku to od czwartku litania pretensji i pytań o to co się zmieni po instalacji i właściwie po co całe zamieszanie ze zmianą aplikacji, która jest najłatwiejszym (choć nie jedynym) sposobem wypożyczenia roweru. Użytkownik skanuje kod QR na rowerze i jedzie.

– Umowa z Miastem zobowiązuje do stworzenia i rozwijania dedykowanej aplikacji Veturilo. Aplikacja Nextbike [uniwersalna, działająca we wszystkich miastach, w których Nextbike jest operatorem systemu – red.] obsługiwała ten system dodatkowo – tłumaczy Marek Pogorzelski, rzecznik Nextbike’a. Choć ZDM tłumaczy, że zależy mu głównie na określonych funkcjach aplikacji i nic nie stoi na przeszkodzie, by działało ich kilka, Nextbike zdecydował się rozwijać dwie nowe.

Od poniedziałku stara aplikacja nie pozwoli więc już na wypożyczenie roweru w Warszawie. Warszawiacy dostają do wyboru zainstalowanie podstawowej wersji aplikacji Veturilo (która niewiele różni się od aplikacji Nextbike) albo rozszerzonej aplikacji pod nazwą Citi Handlowy Bikes, która pozwoli np. policzyć spalone kalorie, poda więcej informacji o przejechanym dystansie, etc.

Konto nowe, czy to samo?

Instalując podstawową aplikację („Veturilo”) użytkownik będzie korzystał z tego samego konta co do tej pory, więc też loginu i hasła. Środki na nim zgromadzone pozostają do jego dyspozycji. – Z kontem nic się nie dzieje. Ono się nie zmienia. Korzystamy po prostu z innego narzędzia, by się nim posługiwać – tłumaczy Pogorzelski. Bez zmian pozostaje więc możliwość korzystania z udogodnień np. karty Multisport, która pozwala na jazdę 60 minut bez opłat.

Aplikacja rozszerzona („Citi Handlowy Bikes”) wymaga założenia nowego konta. Nie jest, wbrew temu co można pomyśleć, przeznaczona dla klientów tego banku. To po prostu nazwa sponsora. Ale jednak rowerowe konto użytkownika musi być nowe. To oznacza, że środki zgromadzone na poprzednim, nie przejdą na nowe. Rzecz jasna, zgodnie z regulaminem Veturilo, użytkownik może zlikwidować dotychczasowe konto, wtedy operator zwróci mu pieniądze na nim zgromadzone i będzie je można wpłacić na nowe konto rowerowe. To jednak mnóstwo zamieszania.

– Konto w Citi Handlowy Bikes można założyć wykorzystując ten sam numer telefonu i dane, co do tej pory, ważne jednak, by PIN do konta był inny – zaznacza Pogorzelski. – Dzięki utworzeniu nowego konta użytkownik zyska możliwość nie tylko korzystania z samej aplikacji, ale również m.in. z jej dodatkowych społecznościowych funkcji – dodaje. Na obawy internautów, którzy wskazują, że aplikacja każe im podawać szereg danych odpowiada, że dzięki temu możliwe jest działanie dodatkowych funkcji i są to te same dane, które podaje się np. instalując w smartfonie aplikację liczącą kroki, czy wspomagającą odchudzanie.

Warszawiak poza Warszawą z dwiema aplikacjami? Niekoniecznie.

Głównym zarzutem wobec zmiany jest utrata przez użytkowników Veturilo możliwości wypożyczania rowerów w innych miastach. Co istotne, aplikacja Nextbike (czyli dotychczasowa) nie znika. Po prostu zostanie wyłączone jej działanie w Warszawie, ale dalej warszawiacy będą mogli, korzystając z niej, wypożyczając rowery w Poznaniu, czy we Wrocławiu. Niestety do tego, co do tej pory było możliwe dzięki jednej aplikacji, teraz teoretycznie będą potrzebne dwie. To niewielkie skomplikowanie życia rowerzystów, ale jednak zmiana na niekorzyść.

Użyliśmy słowa „teoretycznie”, bo nieoficjalnie, jak sygnalizują nasi czytelnicy, nowa aplikacja Veturilo… działa też w innych miastach. Choć ta „partyzancka” funkcjonalność nie wynika z żadnych umów, ani specyfikacji, to w praktyce – działa.

Ważna jest jeszcze jedna uwaga. Nowe aplikacje funkcjonują tylko w systemach Android oraz apple’owym iOS. Windows Phone ich nie obsługuje, co oznacza, że stara aplikacja Nextbike zainstalowana na smartfonach z tym systemem, będzie działać bez zmian.