Najpóźniej dzisiaj w Metrze Warszawskim rozpoczną prace inspektorzy UTK w związku z niedzielną (17 listopada) awarią Inspiro. – Przeprowadzamy kontrolę w zakresie bezpieczeństwa i kontroli pojazdów – mówi Katarzyna Rud, rzecznik Prasowy Urzędu Transportu Publicznego.
W niedzielę 17 listopada ok. godz. 15:40 w jednym z wagonów Inspiro (pociąg nr 52) przed stacją Politechnika pojawił się dym. Pasażerowie zostali ewakuowani, na wiele godzin ograniczono też ruch. Metro Warszawskie podjęło decyzję o zawieszeniu kursowania wszystkich składów Inspiro. Dokładne przyczyny zdarzenia wyjaśnia teraz Komisja Powypadkowa Metra z udziałem dwóch profesorów Politechniki Warszawskiej.
Co skontroluje UTK
Swoje działania niezwłocznie po zdarzeniu rozpoczął także Urząd Transportu Kolejowego. – Nasi przedstawiciele pojawili się na miejscu wypadku. Ponadto wczoraj (18 listopada) powołana została kontrola w zakresie bezpieczeństwa ruchu i eksploatacji pojazdów. Inspektorzy najpóźniej dziś trafią do metra – mówi Katarzyna Rud, rzecznik prasowy Urzędu Transportu Publicznego. Inspektorzy przyjrzą się w szczególności prawidłowości prowadzenia ruchu pojazdów, procedurom postępowania w sytuacjach awaryjnych, systemom zasilania trakcyjnego i awaryjnego, utrzymaniu i eksploatacji pojazdów metra, kwalifikacjom pracowników. Przedstawiciele UTK zwracają szczególnie uwagę na kwestię zasilania awaryjnego i zaników prądu – być może infrastruktura jest niedopasowana do mocy, jaką potrzebują Inspiro.
Czy Urząd ma podejrzenia, że wystąpiły nieprawidłowości, czy też kontrola ma charakter profilaktyczny? – My czekamy na dane z komisji wypadków metra. Co innego osąd, wrażenia czy emocje pracowników po zdarzeniu, czy nawet producenta, a co innego osąd nadzoru – mówi Katarzyna Rud. Jak dodała, Metro jest wyjęte spod pełnej jurysdykcji UTK. – Wydajemy świadectwa typu. Koncentrujemy się w tej chwili na pojeździe. Mamy szereg środków, służących zapewnieniu bezpiecznej eksploatacji pojazdów – od kar, poprzez ograniczenia eksploatacji, do wyłączenia z eksploatacji – mówi Katarzyna Rud. Jak przypomina, Inspiro ma czasowe świadectwo dopuszczenia do ruchu.
Tryb wyborczy w UTK?
Pojawiły się spekulacje, że mogły nie zostać dochowane procedury przy dopuszczaniu pociągu do ruchu i UTK działał w trybie „wyborczym”. – To jest śmieszne, absurdalna argumentacja. To było procedowane zgodnie z dokumentami, pod koniec sierpnia korespondencja z producentem się wyczerpała. Sam prezes nie wiedział, kiedy skończy dokumenty wyjdą z poszczególnych biur – mówi Katarzyna Rud. W dniu, w którym Inspiro uzyskało świadectwo typu, Krzysztrof Dyl był w Gdańsku na targach Trako. – Wszystkie badania zostały przeprowadzone – u nas, jak i pod Dusseldorfem. To nowy pojazd, został przeprowadzony długi proces dopuszczania Dor uchu. Gdyby cokolwiek było nie tak, nie wydalibyśmy świadectwa typu – zapewnia Katarzyna Rud. Inspiro zostało wprowadzone do ruchu w kontraktowym terminie, zapowiadanym co najmniej rok wcześniej, zanim w ogóle było wiadomo o referendum ws. odwołania prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.