Szwajcarski Stadler Rail AG złożył do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta wniosek związany z wykupem tramwajowej części mienia Solarisa. Polski producent wyjaśnia: to normalna procedura, związana z powołaniem spółki joint venture, która ma zająć się produkcją tramwajów.
Przed Świętami Stadler Rail AG złożył do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta wniosek związany z koncentracją na rynku. Szwajcarska spółka chce nabyć część mienia firmy Solaris. Jak informuje wnioskodawca, nabywane mienie będzie wykorzystywane do produkcji stalowych pudeł tramwajowych.
Przedstawiciele firmy Solaris uspokajają: wniosek Stadlera nie jest niczym nietypowym, a dotychczas ustalone zasady współpracy pozostają w mocy. – To jedna z procedur związana z tworzeniem nowej spółki joint-venture, wymaganych przez prawo antymonopolowe – wyjaśnia Mateusz Figaszewski, rzecznik prasowy firmy Solaris Bus & Coach.
Firmy Solaris i Stadler poinformowały o współpracy w zakresie produkcji tramwajów na jesiennych targach InnoTrans w Berlinie. W I połowie grudnia zapowiedzi te
zostały skonkretyzowane: od 1 stycznia 2017 działalność rozpocznie spółka joint venture Solarisa i Stadlera o nazwie Solaris Tram. W jej skład w całości wejdzie biznes tramwajowy polskiej firmy. Liderem w tym układzie będzie Stadler.
Zgodnie z ustalonymi zasadami nowa spółka będzie budować i lakierować pudła tramwajów w zakładzie w Środzie Wielkopolskiej, dotychczas należących do Solarisa. Montaż wstępny i końcowy odbywać się będzie w zakładach Solarisa w Wielkopolsce oraz w fabryce Stadler Polska w Siedlcach. Moce produkcyjne fabryki w Środzie Wielkopolskiej zastaną co najmniej podwojone.
Spółki startowały już razem jako konsorcjum w przetargach na dostawę tramwajów dla
Krakowa i
Poznania (oba na razie bez rozstrzygnięcia). Podmioty zapowiadają też – w ramach joint-venture – złożenie ofert w kolejnych przetargach, w tym w
Gorzowie Wielkopolskim,
Łodzi czy
Warszawie (w której zamówienie może przekroczyć nawet 200 sztuk pojazdów).