Śliskie listwy dla niewidomych w metrze. Będą analizy i testy nowych rozwiązań

Jak pisaliśmy, w zeszłym roku Metro Warszawskie zanotowało ponad 50 upadków na listwach prowadzących dla osób niewidomych. Niektóre z nich kończyły się groźnie – przyjazdem pogotowia, złamaniami czy wybitymi zębami. Urzędnicy z Zarządu Transportu Miejskiego, który wdrażał te rozwiązania, podkreślali, że mają one wszystkie atesty.

Po serii artykułów materiałów do tematu odniosły się władze miasta. – Docierają do nas informacje o tym, że metalowe listwy są śliskie, szczególnie po deszczu, zamiast pomagać, przeszkadzają. Dla nas to też zaskoczenie, bo nie ma rozwiązań z przypadku – te listwy były certyfikowane. Zaleciłam ZTM-owi, by wykonał pełną inwentaryzację wszystkich rozwiązań związanych z tymi niedogodnościami. Będziemy podejmować decyzję, co dalej. Oczekuję rozwiązań naprawczych, by też jak najmniejszymi kosztami dostosować i zmienić te rozwiązania – mówi Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy.

ZTM zapowiada testy nowych rozwiązań. – W najbliższym czasie będziemy chcieli zrobić eksperymentalną zmianę tych listew na którejś ze stacji. Myślimy o dwóch rozwiązaniach, które skutkowałyby poprawą sytuacji. Muszą jednak wystąpić odpowiednie warunki – także atmosferyczne z odpowiednią temperaturą – mówi Franciszek Kujawski, dyrektor ds. inwestycji w ZTM-ie.

Przedstawiciel ZTM-u nie zdradza na razie jakie konkretnie rozwiązania będą testowane. – Na pewno te problemy, które są zgłaszane, zostaną rozwiązane. W jaki sposób – w tej chwili nie ma jeszcze odpowiedzi. Pracujemy w kilku kierunkach, jesteśmy też we współpracy z miejskim zespołem ds. dostępności. Jego wytyczne będą dla nas wytyczną działania – wyjaśnia Kujawski.

Wiadomo już, że na budowanych stacjach II linii metra na Wolę i Targówek (odcinek 3+3) metalowych listew nie będzie. Zostaną zastosowane prefabrykowane płyty ze żłobieniami.