Siedlczanie testują system roweru miejskiego

Do dyspozycji siedlczan zostało przekazanych 30 rowerów. Stacje, z których można wypożyczyć jednoślad, znajdują się przy parku wodnym (ul. Jana Pawła II), przy zalewie (ul. Okrężna), na rogu Armii Krajowej i Pułaskiego oraz przy kinie (ul. Wiszniewskiego). Aby skorzystać z systemu, trzeba zarejestrować się na stronie internetowej srm24.pl i za jej pośrednictwem dokonać opłaty inicjalnej w wysokości 20 zł.

W Siedlcach, podobnie jak i w innych miastach z systemem roweru miejskiego, zapewniono użytkownikom darmowe korzystanie z roweru - do 20 minut. Za godzinę korzystania trzeba zapłacić 2 zł, za drugą rozpoczętą godzinę - 3 zł, a powyżej 2 godzin - 5 zł. Korzystanie całodzienne kosztuje 20 zł.

Jest zainteresowanie

Z informacji przedstawionych przez Agencję Rozwoju Miasta Siedlce (ARMS) wynika, że mieszkańcy coraz chętniej korzystają z systemu. Jak jednak wyjaśnia Karol Stefaniuk z ARMS, na większe podsumowanie trzeba jeszcze poczekać, jednak wstępne dane są obiecujące. - Konkretne liczby poznamy na koniec miesiąca, gdy operator przedstawi nam statystyki. Na razie dysponujemy tylko zestawieniem procentowym. Po analizie tego zestawienia możemy śmiało powiedzieć, że w przeliczeniu na liczbę mieszkańców Siedlec, w porównaniu np. do Torunia, rower miejski w Siedlcach rozwija się szybciej. Czy będzie rozwijał się w tak dobrym tempie - zależy od mieszkańców. Na chwilę obecną jesteśmy z systemu zadowoleni. Liczba wypożyczeń, jak i liczba nowych rejestracji codziennie wzrasta, i to dosyć szybko - tłumaczy przedstawiciel ARMS.

Są też usterki

Jak sygnalizuje jeden z użytkowników, w internetowym systemie, do którego dostęp ma każdy, kto dokonał rejestracji, zdarzają się pomyłki, jednak są one na bieżąco korygowane przez pracowników biura obsługi klienta. - Wypożyczyłem rower ze stacji nad zalewem i pojechałem do stacji przy Armii Krajowej. Tam zaparkowałem rower. Sprawdziłem, czy poprawnie się zablokował. Wszystko było w porządku. Następnie wziąłem ten sam rower, wróciłem nad zalew i zaparkowałem go na stacji przy zalewie. W systemie wystąpił jednak błąd. Naliczanie czasu korzystania z roweru zakończyło się po ok. 1,5 godziny, podczas gdy korzystałem z roweru ok. 20 minut. System pobrał ode mnie niesłusznie opłatę za przejazd, mimo że zmieściłem się w darmowym czasie przejazdu. Dodatkowo rower, z którego korzystałem, widniał w systemie internetowym jako zaparkowany przy Armii Krajowej, a faktycznie został poprawnie odstawiony na stacji przy zalewie - tłumaczy siedlczanin.

Użytkownik za kolejnym razem wypożyczył dwa rowery. W przypadku pierwszego roweru błąd związany z naliczaniem czasu korzystania powtórzył się. Jeśli chodzi o drugi rower, to w ogóle nie został on uchwycony w internetowej historii konta. W obu przypadkach użytkownik złożył reklamacje, które w ciągu kilku godzin zostały rozpatrzone, a niesłusznie pobrane pieniądze - zwrócone.

Agencja Rozwoju Miasta Siedlce nie dysponuje póki co ani informacjami o problemach technicznych systemu, ani o przypadkach wandalizmu. - Od operatora nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń, z których moglibyśmy wywnioskować, że rowery są dewastowane. Dowiedzieliśmy się jednak od serwisantów, że zazwyczaj pojawiają się drobne usterki, problemy z siodełkami, ale serwis na bieżąco naprawia te usterki. Są one na tyle małe, że obsługa jest w stanie zrobić to na miejscu, często nawet nie biorąc tego roweru do serwisu. Wszystko będzie lepiej działać, jeżeli użytkownicy będą zgłaszać wszelkie usterki. Im więcej zgłoszonych uwag, tym szybciej serwis może zareagować i tym precyzyjniej działa - podkreśla Stefaniuk.

Niebawem piąta stacja

Niedawno znalazł się sponsor piątej stacji roweru miejskiego. ARMS opracowała ankietę, w której znajdują się cztery potencjalne lokalizacje kolejnego punktu wypożyczania jednośladów: ul. Romanówka, osiedle Nowy Świat, dworzec PKP oraz ul. Chrobrego. Do 22 lipca mieszkańcy mogą głosować na najciekawszą - ich zdaniem - lokalizację piątej stacji. Kilka dni po rozstrzygnięciu głosowania powinna ona być już gotowa do użytkowania. Ankieta jest dostępna na stronie internetowej arm.siedlce.pl

Co dalej?

Trzymiesięczny okres testów ma za zadanie pokazać, czy siedlczanie przekonali się do systemu roweru miejskiego i czy są zainteresowani korzystaniem z niego. Z podobnego rozwiązania skorzystał Radom. Tam testy rozpoczęły się w sierpniu 2015 roku. Mieszkańcy mogli korzystać przez miesiąc również z 30 jednośladów, rozlokowanych na trzech stacjach. Ostateczna decyzja o stworzeniu systemu zapadła jednak znacznie później - na przełomie maja i czerwca tego roku.

Pojawią się udogodnienia

Władze miasta potwierdziły, że skupią się w najbliższym czasie na procesie zintegrowania oderwanych póki co od siebie ścieżek rowerowych – tak, aby w końcu zaczęły tworzyć spójną całość. Na początek dla potrzeb ruchu rowerowego zostanie przeznaczony chodnik po południowej stronie wiaduktu warszawskiego, co połączy dwie inne ścieżki. W ramach tego samego projektu zostanie też wytyczona ścieżka rowerowa wzdłuż ul. Wojska Polskiego, która połączy się ze ścieżką na 3 Maja. Projekt zostanie zrealizowany do końca wakacji. Władze miasta zapowiadają, że w kolejnych miesiącach będzie więcej działań polegających na łączeniu ścieżek rowerowych w jednolity system, ale póki co nie chcą zdradzać szczegółów.