fot. Aneta Borkowska/SPINdroga rowerowa w Siedlcach
Tuż przed pierwszą turą wyborów samorządowych została otwarta w Siedlcach licząca 240 m ścieżka rowerowa. Sposób zbudowania ścieżki pozbawił jednak złudzeń mieszkańców: problem ujednolicenia kolorystyki ścieżek pozostaje dalej nierozwiązany. Dodatkowo ścieżka nie wpisuje się w żaden ciąg rowerowy miasta. Nie wiadomo też, czy wpisze się kiedykolwiek, bo wiele wskazuje na to, że pozostanie oderwana od rowerowej rzeczywistości.
Ścieżka połączyła ulice Prusa i Bema. Nie łączy ona jednak bezpośrednio obu ulic. Styka się co prawda z ulicą Prusa, ale do ulicy Bema odcinek trasy trzeba pokonać starym chodnikiem. Ciąg pieszo-rowerowy biegnie pomiędzy działką spółdzielni mleczarskiej a obiektami sportowymi miasta i został wykonany z kostki Bauma. Problem ścieżki to również jej kolorystyka. Ciąg pieszy został wyłożony kostką koloru czerwonego, a rowerowy - szarego. Nie jest to spójne z tym, o co na jednej z poprzednich sesji rady miasta apelowali radni. W tej chwili ścieżki rowerowe w Siedlcach mają kolor zarówno szary, jak i czerwony. Decyzja o wybudowaniu kolejnej szarej ścieżki oznacza, że ujednolicenia kolorów nie będzie.
Ujednolicenie możliwe, ale...
– Malowanie ścieżek na czerwono to zwyczaj, a nie norma. Normą jest oznakowanie poziome i pionowe. Nie ma jednak przeciwwskazań co do tego, by ścieżki rowerowe były czerwone, ale taka informacja powinna znaleźć się w odpowiedniej uchwale rady miasta - wyjaśnił na jednej z minionych sesji rady miasta naczelnik wydziału dróg w urzędzie miasta Wojciech Cylwik. Naczelnik zadeklarował też, że jeśli faktycznie będzie decyzja o ujednoliceniu kolorystyki ścieżek, to tam, gdzie będzie to możliwe, ścieżki będą przemalowane. Po otwarciu nowej ścieżki widać, że deklaracje nie zostały spełnione.
- W moim przekonaniu nie ma w Polsce ujednolicenia kolorów, a pytałem się fachowców. W czasie swoich podróży po kraju widziałem jeszcze ścieżki żółte, zielone, a uważam, że ten szary jest dość twarzowy - mówi wiceprezydent Siedlec Jarosław Głowacki, który na co dzień promuje jazdę na rowerze. - Ale jeśli będzie to duży problem, to myślę, że możemy poprosić Agencję Rozwoju Miasta, która wybudowała ścieżkę, aby ją przemalowała – dodaje.
Siedlce poczekają na odgórne przepisy
Wiceprezydent dodaje, że nie było żadnej regulacji w sprawie koloru ścieżek. - Rada miasta podejmuje decyzje poprzez uchwały, tymczasem nie ma ani uchwały specjalnej, ani regulaminu. Rozszerzyłbym jednak ten problem, bo w kraju jest dużo entuzjazmu. Powstaje mnóstwo ścieżek rowerowych, szlaków i w zasadzie nie ma przepisów, które by to ujednolicały. Skoro udało się ustalić krzywiznę banana, a marchewka jest owocem, to my mogliśmy się pokusić o ujednolicenie tych regulacji dotyczących ruchu rowerowego, ale obawiam się, że musiałaby to być specjalna ustawa dająca do tego prawo ministrowi, a my wówczas byśmy na pewno z chęcią to wdrożyli. Są rzeczy sensowne i ten pomysł wydaje mi się dobry, aczkolwiek jestem pewien, że jeśli projektant przygotował projekt, to zrobił go z odpowiednimi normami. Jest przecież odpowiednia szerokość ścieżki dla ruchu dwukierunkowego, dla pieszych. Co do koloru to myślę, że warto byłoby to ujednolicić, ale ani Siedlce, ani Warszawa, nie będą enklawą - dodaje Jarosław Głowacki.
Wiceprezydent uważa, że to, iż ścieżka nie łączy się z żadną inną ścieżką rowerową na terenie miasta, nie jest problemem. - Szczególnie, że to chyba nie jest przez dłuższy czas możliwe i uzasadnione. Tam, gdzie się da, z centrów usuwa się ruch pojazdów samochodowych lub w znacznym stopniu się ogranicza. Nie ma ścieżek na ulicach gminnych, a jeśli jest to ulica dojazdowa do domów, nie ma to sensu. Ścieżka musi być sensownym ciągiem. Choć jak patrzę tutaj, to jeszcze widzę coś do zrobienia na końcu tej drogi - dodaje wiceprezydent.
W międzyczasie siedlczanie czekają na inną ścieżkę rowerową, która wciąż jest budowana na ulicy 3 Maja. Będzie to pierwsza ścieżka rowerowa w centrum miasta, o przebiegu wschód-zachód. Budowa ścieżki powinna zostać zakończona w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.